Marbod Marbod
651
BLOG

Mohery ogoliły się na łyse pały – czyli komu zabrać dowód.

Marbod Marbod Polityka Obserwuj notkę 4

 Radek „byłem w Afganistanie” Sikorski nie zaliczy pobytu w Białymstoku do udanych. Nie tylko z powodu, że jego blask został przyćmiony przez kibiców wrzaski „łysych pał” ale dlatego, że ponownie się skompromitował. Niestety, albo może na szczęście, pomogła mu w tym kamera Gazety Wyborczej i po raz pierwszy ukazała jak politycy ustawiąją przez telefon przekaz dla opinii publicznej.

„ (…) była tylko jedna kamera (Telewizji Polskiej – autor) – moim zdaniem trzeba to rozpropagować. Ten widok ostrzyżonych na pały kiboli (…)” – super, jest co zmanipulować (od 3.15 minuty). Nie wiem czy Sikorski dzwonił do dziennikarzy TVN ale oni w dzisiejszych faktach właśnie zaczęli tą manipulacje, o której między słowami wspomniał minister. Co zupełnie mnie nie dziwi, ponieważ oglądając „Fakty TVN-u” od kilku dni, mam wrażenie, że oglądam panegiryk dla Platformy. Kiedyś chociaż próbowali zachować fason – obecnie jeżdżą po bandzie bez trzymanki.

Te łyse pały to oczywiście PIS* – raczył tłumaczyć przechodniom w Białymstoku minister „Twitter”, strasząc, że jeśli nie zagłosują na PO – będą ich terroryzować kibole. Jakoś „Faktom” umknął baner „Nowej Prawicy” – ale to takie małe przeoczenie. Wróćmy do samego Sikorskiego, który pokazał się w nowej roli – w roli „pajaca”. O tuż pan minister zamiast przyjąć z pokorą słuszną, czasem za ostrą, krytykę własnej osoby prowokuje kibiców aby „spiewali głośnie, bo są za cicho” i wymachuje rękoma niczym dyrygent. Przypomnijmy dlaczego Sikorski jest tak obrażany. Na początku sierpnia w czasie trwania obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego udało mu się jednym internetowym wpisem obrazić 50 tysięcy bohaterów tamtych dni, nazywając ich heroiczny ruch „katastrofą narodową”*. Tu sprawdza się polskie porzekadło „kto mieczem wojuje od miecza ginie”.

Nasz minister, jak pokazuje filmik, swoje kompromitujące zagrywki wyciąga jak z rękawa – a tu pochwali się, że był w Afganistanie, a tu poprzedrzeźnia kibiców – muszę przyznać, że Radosław Sikorski cały czas trzyma swój, bardzo wysoki poziom zachowania – szkoda, że prostacki.   

Jak widać Platforma coraz częściej wyrzuca poza nawias swoich byłych wyborców (, tak tak – duża część "kiboli" kiedyś była całym sercem za PO, vide: śpiewy na stadionach przeciw zamordyzmie Ziobry i jego sądom 24-godzinnym. Teraz mają Kwiatkowskiego i jego videosądy oraz propagandę Donalda Tuska z zamykaniem stadionów). Tylko w tym przypadku nie da się tak łatwo zabrać dowodów tożsamości jak starym babciom albo zniechęcić do pójścia na wybory. Kibice poświęcają czas przed wyborami aby jak najbardziej uprzykrzyć życie Paltformersom, więc tym bardziej znajdą 20 minut w niedzielne popołudnie aby oddać głos sprzeciwu wobec obecnej władzy.

Retoryka PO jakoby tylko stare babcie głosowany na PIS się znudziła, obecnie prym wiodą kibole – czyż to nie piękne połączenie? Proszę sobie tylko wyobrazić manifestacje zwolenników PIS-u (w mniemaniu mainstreamu), moherowe babulenki podtrzymywane przez swoich ogolonych na łysą pałę wnuczków – kto by chciał przyłączyć się do takiej obciachowej społeczności? 

* Tak na marginesie – kibice, kibole, szalikowcy, ultrasi, hooligani nie są związani z żadną partią polityczną, takie szufladkowanie jest czystą manipulacją.

* Jestem warszawiakiem, którego rodzina brała udział i ucierpiała w Powstaniu Warszawskim - mam do tego zdarzenia osobisty stosunek, którego tutaj na razie nie będę głębiej poruszał. Mogę tylko powiedzieć, że choć mam ambiwalentne zdanie o PW to mnie i moją rodzinę to stwierdzenie obraża, i w żadnym przypadku nie powinno paść z usta tak wysokiego urzędnika państwowego.

 

Marbod
O mnie Marbod

"Per aspera ad astra"; "Better dead than red"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka