Jak wiadomo trwają dziwne zabiegi w różnych kręgach aby za wszelką cenę wypaczyć historię Polski i tak zmodyfikowaną sprzedawać jak najliczniejszej grupie odbiorców. Najlepiej młodzieży, do czego też walnie przyczynia się ograniczenie lekcji historii w szkołach. Zakuć co trzeba, napisać na sprawdzianie według klucza i absolutnie nie wdawać się w przemyślenia lub szukanie wersji alternatywnych.
Przykładem tego jest nieustanne wmawianie Polakom, (m.in. przez Grossa) że nasz naród był i jest odpowiedzialny na mordowanie i znęcanie się nad Żydami. Z drugiej strony nieustanna propaganda rosyjska jakoby ZSRR nas wyzwoliła i uratowała przed nazistami.
Wniosek – Polacy jako antysemici prześladujący Żydów byli nazistami a więc ZSRR dobrze robiła wybijając Polaków tych prawicowych i narodowców. Taki przekaz zostanie za parę lat przy obecnej polityce historycznej naszego Rządu.
Inna rzecz, że przecież nie ma znaczenia iż Polska z cała stanowczością przeciwstawiała się żądaniom i propozycjom niemieckim. Czasami nawet zarzuca się Beckowi, że popełnił błąd odmawiając Hitlerowi i przez to ściągną na nasz głupi naród zasłużoną karę.
Czy gdyby Polska przystąpiła do Hitlera inaczej by oceniano Polaków? Chyba nie. Bylibyśmy już gorszymi nazistami, faszystami, antysemitami i wrogami ludzkości od samego Hitlera i Waffen SS.
Czyli mówiąc krótko – tak źle i tak nie dobrze. Co byśmy nie zrobili i z kimś się nie zadawali to jesteśmy faszystami mordującymi Żydów ale na szczęście ZSRR a teraz Rosja czuwa nad bezpieczeństwem świata.
Sanjuro
