Rozpocznę od posłużenia się wpisem Patryka Słowika:
"Trzeba być skończonym degeneratem, by w dniu pogrzebu zdemolowanego przez życie dziecka zorganizować w państwowej telewizji informacyjnej wydanie specjalne programu i obwiniać za śmierć polityczną opozycję.
Sorry, nie wytrzymałem..."
https://twitter.com/PatrykSlowik/status/1633200327313727490
Chodzi rzecz jasna o rozpisaną na role kampanię polityczną z udziałem radia, TVP, radnych, posłów i ministra Czarnka pod nazwą "afera pedofilska w PO", odpaloną przez służby 28 grudnia 2022 roku publikacją Radia Szczecin. Następnego dnia Radio Szczecin, TVP Info oraz pisowskie konta internetowe ujawniły dane personalne posłanki PO, jej dziecka oraz pedofila, który kilka lat wcześniej zrobił krzywdę temu dziecku.
„W mediach społecznościowych już o godzinie 7.16 - czyli niedługo po publikacji tekstów przez Radio Szczecin i TVP Info - użytkownik Emilia Kamińska w odpowiedzi na wpis Duklanowskiego ujawnia: imię i nazwisko pedofila oraz posłanki Magdaleny Filiks.”
https://twitter.com/robertzielinski/status/1633401769693794304
Jej kalendarium można poznać w tej publikacji:
https://konkret24.tvn24.pl/polska/kalendarium-systemowego-zla-od-publikacji-mediow-rzadowych-do-smierci-dziecka-6806504
Jak pisze Konrad Piasecki: "Dzień po dniu. Godzina po godzinie. Kto i co, pisał i mówił o sprawie pedofila ze Szczecina i jego ofierze. Świadectwo propagandowej nagonki i systemowego kłamstwa. Każdy, kto przykłada dziś do tego rękę powinien zniknąć na zawsze z mediów"
https://twitter.com/KonradPiasecki/status/1633332632556654592?cxt=HHwWgMC-uYTY4aotAAAA
Jej apogeum jest wczorajsze ogłaszanie w TVP Info, że "Mikołaj Filiks nie żyje z powodu działań polityków Platformy Obywatelskiej"!
https://twitter.com/ArturDziambor/status/1633177120254959617/photo/1
Pod apelem o bojkot pisowskich mediów podpisali się prawdziwi dziennikarze z: WP. PL, Tyg. Polityka, Radia TOK-FM, Gazety Wyborczej, Oko .press, Faktu, Radia Zet, Onetu, Forum, Fundacji Grand Press, Newsweeka, Press, TVN24, Tyg. Powszechnego.
Dziennikarzy Salon 24 tam brak. Redaktor Dobski zaszył się gdzieś i "tam wysiada".
Zatem drogie dzieci: tak wyglądają kanalie dziennikarskie zatrudnione obecnie w tzw mediach publicznych czyli partyjno-rządowych.
