Zycie potrafi byc piekne. Ziober z zona, Duda z Trumpem, w tle Stormy Daniels & Jarek Prezes.
Kiedys, kilkadziesiat lat temu, moja Pani w szkole podstawowej napisala mi uwage w dzienniczku, “Darek zaczepia dziewczynki”. Moj ojciec, stary I zasluzony harcerz, przedwojenny harcmistrz i dzialacz Komendy Glownej (ktos na wzor Sowinca tylko ze bardziej, rowniez partyzant, powstaniec warszawski z Szarych Szeregow), odpisal mojej pani, “to jest nieprawda, moj syn zadnych dziewczynek nie zaczepial”. Dawno juz bym o tym zapomnial ale dzienniczek sie zachowal, dostala go moja zona I w chwilach rozbawienia pokazuje go roznym znajomym chetnym to obejrzec albo udajacym, ze sa chetni. Mamy zabawy po pachy, rzecz nieoceniona w tych ciezkich czasach.
Podobna sytuacja, niemalze identyczna co do istoty, zdarzyla sie ostatnio. W programie telewizyjnym dziennikarze cytowali wypowiedzi prawnika, ktory uczestniczyl w dealu Chrzanowskiego (mial byc zatrudniony za 40 baniek jako radca prawny w bankach Czarneckiego), powolywal sie on na przyjazn z Ziobra, podobno razem studiowali. Wowczas zadzwonila kobieta Ziobra (czasy sie zmienily I dzienniczki od dawna nie sa uzywane, telefon jest znacznie wygodniejszy), de domo Kotecka, osoba wyjatkowo zasluzona dla Polskiej Kultury I Nauki, zwrocila ona uwage prowadzacemu, ze ten czlowiek z kasty w togach nie jest zadnym kolega jej meza, ze maz go nigdy nie znal, a wrecz przeciwnie.
Sytuacja podobna a przeciez inna. Ja mialem 8, moze 9 lat kiedy tatus dawal swiadectwo prawdzie, Ziober jest nieco starszy. Nawet jesli przyjac ze troche opozniony, to jednak czy akceptowalne jest dla ministra pisowej sprawiedliwosci wystawianie w charakterze kogos kto wie jak bylo, wlasnej zony? Czy w jeszcze innej ale podobnej sytuacji nie powinna wystapic w TV Dudowa, z zapewnieniem, ze Duda nie znal LesnegoRuchadla, nie kolegowal sie z nia, do szkoly ani po lesie razem nie chodzili? A w jeszcze innej, w Ameryce, Stormy Daniels, uznana pornogwiazda - tancerka na rurze (odpowiednik dziewczynki ktora oddaje sie mezczyznom za pieniadze ale w sposob artystyczny) przypominala Donaldowi T, ze mieli upojny akt seksualny, czy Melania nie powinna tego zdementowac podobnie jak to zrobila Ziobro-Kotecka lub jak zamierza /la zrobic Dudowa?
W ostatecznosci, czy kotka Prezesa /Naczelnika (albo inna mazurek) powinna zajac stanowisko I zdementowac, ze Prezes kolegowal sie z kimkolwiek oraz zapewnic, ze jak sie go poprosi to reke poda?