Biskupi Urugwaju stwierdzili, że prawodawcy, którzy głosowali za legalizacją aborcji podlegają automatycznie ekskomunice.
- Automatyczna ekskomunika obejmuje tych, którzy w jakikolwiek sposób współpracują w dokonaniu aborcji – powiedział sekretarz urugwajskiej konferencji biskupów bp Heriberto Bodeant.
Dodał, że jeśli katolik głosuje, manifestując swoje przekonanie, że Kościół myli się w tej sprawie, sam zrywa komunię z Kościołem. Zaznaczył przy tym, że objęci ekskomuniką nie mogą przystępować do Komunii świętej.
http://gosc.pl/doc/1336296.Proaborcyjni-parlamentarzysci-sa-ekskomunikowani
____________________
I co tu można jeszcze dodać. Chce sę wyć gdy słyszy się pokrętne argumentacje. Niby w polityce ma obowiązywać moralność ale jak premier zmarszczy brwi to zezwolenie na mordowanie jest ważniejsze niż moralność.
Prysły argumenty Tuska że naruszenie "kompromisu aborcyjnego" może doprowadzić do gorszych rozwiązań. Gdyby nie szarża Tuska i płochliwość posłów PO ustawa by przeszła i zagrożenia dla niej nie było.
Co teraz zrobi Kościół? Czy będzie jak ten urugwajski czy ten z "nowoczesnej" Europy?
Jedno tylko słowo i jedna myśl mnie nie opuszcza. Nadchodzi faszyzm. Jednymi drzwiami wyszla komuna a drugimi pcha się faszyzm. Bo jak nazwać system w którym dopuszcza się zabijanie ludzi ze względu na chorobę, ułomność, rasę, kolor skóry???