...niż wcale, oczywiście. Na pogrzebie go nie było. Zapewne czegoś sie wystraszył - i chyba nie 'mitycznego pyłu znad Islandii' (zob. "List z Polski" - nota bene właśnie wyszła książka - jeszcze lepsza niż film!)
Dobrze że po roku stara się wyraźnie o nadrobienie tamtego błędu.