Źródło: zakopianskibazar.pl
Brak dowodów na popełnienie przestępstwa w sprawie tzw. afery hazardowej. Prokuratorzy nie potrafili udowodnić, że w pracach nad ustawą hazardową doszło do złamania prawa. Rycho Miro i Zbychu mogą spać spokojnie.
W Zakopanem kawałek reprezentacyjnego deptaku został zajęty pod schody prowadzące do budynku, którego współwłaścicielem jest syn Burmistrza Janusza Majchra. Ani prokuratura, ani sądy nie zajmują się tą sprawą. O tym, czy można zawłaszczać przestrzeń publiczną zdecyduje Burmistrz Nowego Targu.
Wcześniej Janusz Majcher wydał ponad milion złotych z kasy miejskiej na zabezpieczenie potoku przepływającego pod budynkiem będącym własnością jego rodziny. Pomimo, że kontrolerzy z Regionalnej Izby Obrachunkowej wskazali to jako nieprawidłowość, prokuratura umorzyła postepowanie.
Baca z Zębu, który od 31 lat wypasa owce w Jaworkach koło Szczawnicy, został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za podrabianie oscypków. W ubiegłym roku nie wyrobił certyfikatu, ale wyrobu oscypków nie zaniechał. Teraz zastanawia się czy przerwać wielopokoleniowa tradycję swojej rodziny i zrezygnować z wypasu owiec.
Słuchając Jarosława Kaczyńskiego przemawiającego przed Pałacem Prezydenckim na wiecu w pierwszą rocznice katastrofy smoleńskiej, który odnosząc się do funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju powiedział:
- To musi być Polska praworządna, to musi być Polska, której sądy będą wydawały wyroki w zgodzie z prawem, bez względu na to, kto przed sądem stoi: czy silny, czy słaby; czy miliarder czy też człowiek skromny", - przestałem się dziwić entuzjastycznym reakcjom wielotysięcznego tłumu na Jego słowa.
