Ponoć Kraków nawiedziło w tym roku 10 mln turystów. To "dobra połowa" wiadomości. "Zła połowa" tejże wiadomości mówi, iż Kraków zwiedzany jest coraz bardziej powierzchownie - turyści na krócej zatrzymują się w mieście. Skutkuje to pobieżnym zwiedzaniem najbardziej znanych miejsc ale też... mniej pieniędzy pozostawiają turyści w Krakowie. Trudno powiedzieć na ile to efekt ogólnego "przyśpieszenia życia" a na ile brak oferty, która przytrzymałaby na dużej przyjeżdzającego tu turystę.
Dawno nie pisałem bo i nie ma o czym... Dziwi mnie tylko dlaczego nowy rząd chce z więzień usunąć telewizory - to jakby dowód braku wyobraźni i działanie wbrew swoim interesom... Póki co więc parę fotek krakowskiej świątecznej iluminacji... Wszak idą Święta...
PS
Jeśli zaintrygowało kogoś ostatnie zdjęcie zapraszam tutaj...