Paweł Łęski Paweł Łęski
660
BLOG

Ambasador Izraela: nie widziałem antypolskich napisów w Izraelu

Paweł Łęski Paweł Łęski Kultura Obserwuj notkę 2

Swastyki rozpylone przed Ambasadą w Tel Awiwie po "uwadze o sprawcach Holocaustu"


Policja bada graffiti znalezione przy wejściu do ambasady w Tel Awiwie. W sobotę polski premier powiedział, że Holokaust miał polskich sprawców "tak jak i żydowskich"



Josh Breiner

Wcześniej doszło do demonstracji ocalałych z Holokaustu przed ambasadą polską w Izraelu, grupa Żydów wdarła się na teren polskiej placówki, skąd wyprowadziła ich ochrona. The Times of Israel napisał, że demonstranci zamierzali ustawić przed polską ambasadą namiot. Pojawiły się napisy „ Polaki my pamiętamy co nam zrobili”. 93- letni ocalały: „ Było tam (Auschwitz-Birkenu) wielu Polaków, którzy nas bili i prześladowali- mówił z płaczem”. Inna z ocalałych wspominała, zapewne poddana wpływom nieprawdziwej narracji (Washington Post napisał, że w Auschwitz Polacy mordowali Żydów), że w Auschwitz była prowadzona pod karabinami przez żołnierzy polskich : „ Polacy dokoła nas widzieli, co się dzieje, bo szliśmy w szeregach, pod karabinami należącymi do niemieckich i polskich żołnierzy. Jeżeli ktoś z nas wyszedłby z szeregu, zabiliby go.” Gazety zapominały, że w Auschwitz, które w przeciwieństwie do Birkenau, przeznaczone było dla Polaków, funkcyjnymi były osoby pochodzenia żydowskiego. Jak również nie wspomina się nigdy o działalności żydowskich Sonderkomand. Komentując zdarzenie i ustawę IPN, były minister spraw zagranicznych Radek Sikorski stwierdził, że sytuację, okazując swoją dojrzałość, skrupulatnie wykorzystują Niemcy. W tym samym czasie Washington Post, gdzie jego żona była czołową felietonistką napisał prowokacyjnie, że w Oświęcimiu to Polacy mordowali Żydów.




 Demonstrację przed polską ambasadą zorganizowała fundacja Yad Ezer La-Haver, prowadząca w Hajfie dom dla ocalałych z Holokaustu. Fundacja współfinansowana jest przez ICEJ, organizację z Jerozolimy, kierowaną przez Jurgena Buhlera, syna Alberta Buhlera, syna żołnierza Wehrmachtu. W odpowiedzi narodowcy w Polsce zamierzali zorganizować demonstrację przed ambasadą Izraela w Warszawie, na co polskie władze nie wyraziły zgody.




Eksterytorialność – zakrajowość, to pojęcie prawa międzynarodowego, które oznacza wyłączenie spod jurysdykcji państwa miejscowego w trybie umów międzynarodowych pewnego obszaru jego terytorium placówek dyplomatycznych. W wieku XX eksterytorialność stosowano w Europie, przykładem może być, umieszczenie kilkunastu tysięcy Żydów węgierskich przez Raoula Wallenberga w eksterytorialnych obiektach poselstwa Królestwa Szwecji w Budapeszcie w1944 roku, był to ratunek przed Zagładą. Konwencja wiedeńska w art. 22 głosi, że pomieszczenia misji są nietykalne, a funkcjonariusze państwa przyjmującego mogą do nich wkraczać tylko za zgodą szefa misji. Państwo przyjmujące musi chronić pomieszczenia takie przed jakimkolwiek wtargnięciem lub szkodą oraz zapobiegać zakłóceniu spokoju misji lub uchybieniu jej godności.




Zaraz potem Chasydzi z polskimi flagami udzieli poparcia stronie polskiej manifestując przed ambasadą w Tel Avivie. Chasydzi Satmar bazują w swoich antysyjonistycznych poglądach na Talmudzie, Ketubot 111 i 111a, gdzie znajdują się 3 przysięgi obowiązujące Żydów i inne narody. Pierwsza z nich mówi o tym, że Żydzi nie mogą zakładać państwa przed nadejściem Mesjasza, druga – Żydzi nie powinni buntować się przeciwko innym narodom, zaś trzecia – narody nie powinny uciskać Żydów w czasie ich wygnania. Według Gemary, pogwałcenie tych zasad, przyniesie gniew Haszem. Cadyk Teitelbaum zakazał swoim zwolennikom udziału w wyborach do Knessetu, otrzymywania izraelskiego obywatelstwa oraz przyjmowania pomocy materialnej od rządu syjonistycznego. Zalecił mieszkanie w niezależnych od państwa i samowystarczalnych dzielnicach. Chasydzi w 1948 roku przeciwstawiali się powstaniu państwa Izrael a w 2017 przeniesieniu stolicy do Jerozolimy, okazując swoje niezadowolenie m.in. podczas manifestacji w Nowym Jorku. Na zdjęciu wsparcie udzielone Polsce.


image




There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura