zdzisiek zdzisiek
77
BLOG

W sytuacji braku równowagi gospodarczej domaganie się wprowadzen

zdzisiek zdzisiek Gospodarka Obserwuj notkę 0

Portiernia, sierpień 2007

 

W sytuacji braku równowagi gospodarczej domaganie się wprowadzenia podatku liniowego jest nie etyczne.

Jakże często o obniżenie swoich podatków walczą osoby posiadające największe dochody. Cała kampania zmierzająca do wprowadzenia u nas podatku liniowego, to obrona ludzi zamożnych przed utratą możliwości nadmiernego, niesprawiedliwego korzystania z pracy innych osób. Szczególnie nieetyczne jest domaganie się spłaszczenia podatków w sytuacji, gdy płace robotników i ludzi najniżej zarabiających są kształtowane na rynku, na którym występuje bezrobocie i płace nie są kształtowane w rynkowej grze, gdy są mocno zaniżane i gdy przejmowanie nieopłaconej pracy zawartej w kupowanych produktach jest szczególnie intensywne.

W sytuacji, gdy płace w naszym kraju nie są ustalane w rynkowej grze, gdy są mocno zaniżane, głoszone przez gospodarczych liberałów tezy, że podatki progresywne są niesprawiedliwe, że są okradaniem ludzi bogatych przez biednych są albo obłudne albo wynikają z ich uproszczonego myślenia.

Nieprawdą jest też, że tylko pieniądze pozostawione u ludzi bogatych zaowocują inwestycjami i rozwojem gospodarki. Zamiast ogólnego, dogmatycznego obniżania podatków potrzebne są ulgi inwestycyjne, którymi należy obejmować wszystkich rzeczywistych inwestorów i tych dużych i tych małych.

 

Nie zrozumiałym jest podwyższanie u nas w kraju przez decydentów podatku VAT i jednocześnie próbowanie zmniejszania podatku dochodowego i łagodzenie jego progresji. Oczywiście VAT jest ważnym źródłem dochodów budżetu państwa i należy zachować ostrożność w jego obniżaniu, ale dochody są budowane z różnych podatków i należy traktować je łącznie. Struktura podatków w naszym kraju przy złej polityce monetarnej i nierównowadze na rynku pracy jest według mnie niewłaściwa. Przecież wysokość podatku VAT ma bezpośredni wpływ na kształtowanie się cen produktów i na ich dostępność dla obywateli i co ważne, na konkurencyjność naszej gospodarki.

 

zdzisiek
O mnie zdzisiek

Stan mojego ducha Anno Domini 2013. Od dawna mocno mnie denerwuje neoliberalna polityka gospodarcza zainicjowana po 1989 roku przez gospodarczych liberałów z Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Leszka Balcerowicza i prowadzona przez kolejne rządy. Doktryny Friedmana stały się ideologią. Jej ortodoksyjni wyznawcy porzucili zupełnie empirię a neoliberalne, doktrynalne myślenie uznali za jedynie słuszne. Dużo złego przyniosła polityka monetarna wprowadzona i realizowana przez Balcerowicza i „Radę Polityki Pieniężnej”. Polityka monetarna w połączeniu z koszmarną, niesprawiedliwą prywatyzacją i prowadzoną be umiaru i bez sensu wyprzedażą krajowego majątku zamiast upragnionego szybkiego rozwoju naszej gospodarki i zmniejszania dystansu do gospodarek rozwiniętych powodowały marnowanie potencjałów tkwiących w naszej gospodarce i naszym społeczeństwie, tłamsiły gospodarkę i przynosiły pauperyzację, biedę, marginalizację i upokorzenie dużej części naszego społeczeństwa. Mocno mnie frustruje również polityka i postawy naszych neoliberałów dotyczące sfer pozagospodarczych, wyszydzanie i walka z patriotyzmem, z tradycją, zapominanie o bohaterach z przeszłości. Postawy lekceważenia i wyszydzania naszego Prezydenta, Lecha Kaczyńskiego a po katastrofie smoleńskiej lekceważenie ofiar katastrofy, walka z obywatelami, którzy czuli wobec nich żałobę i potrzebę ich uczczenia i karygodne podejście do śledztwa były i są dla mnie przygnębiające. Główne grzechy neoliberalnej polityki gospodarczej i przyczyny zbyt powolnego rozwoju naszego kraju. Są cztery główne przyczyny, czy trzy grupy przyczyn, które nie zapewniły możliwie szybkiego rozwoju naszej gospodarki i poprawy poziomu życia dużej części naszego społeczeństwa.: • Zła polityka finansowa, a w szczególności polityka powodująca wygórowaną wartość złotego wywołująca niekorzystne relacje w handlu z zagranicą i obniżająca sztucznie, niepotrzebnie siłę nabywczą naszego społeczeństwa (ciągłe, bez opamiętania podnoszenie stóp procentowych) • Dzika, nieracjonalna, prowadzona bez żadnych zahamowań sprzedaż narodowego majątku • Dzika, niesprawiedliwa prywatyzacja • Zła, bardzo niesprawiedliwa dystrybucja dochodów i dóbr http://zdzislawdzialecki.republika.pl/ http://zdizek.blog.onet.pl/?p=837

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka