zetjot zetjot
196
BLOG

Spowiedź w TVNie, rozgrzeszenie u Owsiaka

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 6

Wyobrażacie sobie państwo taką sytuację: ktoś zaczepia was na ulicy i mówi: czy Panu/i nie jest wstyd, że...? A repertuar może być typowy, ... że Polacy mordowali Żydów w czasie wojny, albo że Polacy nie chcą przyjmować imigrantów.

Jak by państwo na takie dictum zareagowali ? Trudno sobie wyobrazić taką bezczelność i pewnie dlatego nikt na ulicy nie zaryzykowałby takiego zachowania. Bo to czystej wody shaming. Paniusia to może swojego dzidziusia tak zawstydzać, ale gdyby to usłyszały jakieś psycholożki, to by się mamuśka miała z pyszna.

Na ulicy nikt nie zaryzykuje, ale jeśli chodzi o redakcję gazety czy studio telewizyjne, to tam już są sami odważni. A szczególnie jeśli to redakcja na Czerskiej, a studio na Wiertniczej.

I tak właśnie chciała pani z TVNu potraktować europosła Jakiego, ale ten nie w ciemię bity wpadł na pomysł.

https://www.youtube.com/watch?v=itOFbTcXGFU

Czy państwo zwrócili uwagę od czego pani z TVNu zaczęła rozmowę ?

Zaczęła od shamingu, nawiązując do odebrania Jakiemu immunitetu za polubienie i przesłanie dalej paru zdjęć dotyczących zachowań imigrantów. "Czy panu nie wstyd... ?

Dziennikarz, nawet ten z TVN, jest upoważniony do zadawania pytań, pytań realnych, a nie retorycznych z określoną tezą w nich zawartą, w tym wypadku teza brzmi "powinno być panu wstyd".

Jaki nie dał sobie w kaszę dmuchać, rozmowę nagrywał i dopytywał czego i dlaczego  miałby się niby  wstydzić. Prawdy ? 

Pani wiła się i troiła, ale Jaki nie dał się zbić z tropu i wskazywał manipulacje.

Tak to jest z TVNem, zamiast referendalnego pytania: Czy jest pan za przyjmowaniem nielegalnych imigrantów, sugerują ci nieczyste intencje tezą "czy nie jest panu wstyd, że straszy pan imigrantami."

Czy państwo uświadamiają sobie do czego tu doszło ?

TVN uzurpował sobie rolę spowiednika, domagającego się od delikwenta wyznania win i pokajania się, a następnie udania się na imprezę Owsiaka i uzyskania świeckiego rozgrzeszenia przez wrzucenie ofiary do puszki. To są dwie karykaturalne instytucje o charakterze sekt, próbujące zastąpić KK w kształtowaniu ludzkiej umysłowości.

Mamy do czynienia z nieco zmodyfikowanym sowieckim systemem samokrytyki i reedukacji. W nowoczesnej postaci przemysłu pogardy i pedagogiki wstydu rozwijanego w tzw. III RP głównie przez michnikowszczyznę.


zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka