niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru
261
BLOG

Korfanty i "wieszatiele"

niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

Grupa osiłków z naszywkami „śmierć wrogom ojczyzny” weszła w Katowicach prawie na cokół pomnika Wojciecha Korfantego. Potrzymali w silnych dłoniach szubieniczki (symboliczne, na razie), powiesili na nich zdjęcia posłów – zdrajców. Nie mieli tych szubieniczek dosyć, by powiesić zdjęcia wszystkich zdrajców, ale zapewnili, że nawet jak minister środowiska wszystkie drzewa wytnie, dla zdrajców na szubienice zawsze będzie.

Happening taki. Spotkał się z jakże wdzięcznym odzewem na platformie hostingowej S24. Dobry klimat dla takich akcji.

Stali z tymi szubienicami obok wieńców, które złożono pod pomnikiem. Wszystko było w porządku, policja ochraniała manifestację, nikomu nic się nie stało, bezpieczeństwo zostało zapewnione. Miasto rozsławione, Korfanty przypomniany. Bez tego kurzył by się tylko na pomniku, „wielki parkingowy” jak go nazwano, bo latami wokół był dziki parking, którym zawiadywali rzutcy samozwańczy parkingowi.

Tragiczne ostatnie lata życia Wojciecha Korfantego, konieczność wyjazdu z Polski by uniknąć uwięzienia, kilkumiesięczne więzienie na Pawiaku po powrocie, śmierć wkrótce po wypuszczeniu, pogłoski o otruciu go tam.

Jakby tego było mało, jeszcze tyle lat po tamtych wydarzeniach pakują mu się na pomnik „spadkobiercy” idei Dmowskiego. Pewno gdzieś wynaleźli, że współpracował z nim, uznali więc, że Korfanty to dobry „patron” ich uroczego wystąpienia.

Jakby głębiej poszukali, doczytaliby się, że Wojciech Korfanty był posłem do Reichstagu i Landtagu, jeszcze ta wiedza doprowadziłaby ich do przemożnej chęci obalenia pomnika.

(C) niziołek z Mordoru


By Lestat (Jan Mehlich) - Praca własna, CC BY-SA 3.0

inkszy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo