meldran meldran
665
BLOG

Kto popiera PiS? Typologia subiektywna.

meldran meldran Polityka Obserwuj notkę 23
 

Obserwując od dłuższego czasu aktywność środowiska sprzyjającego mniej lub bardziej gorąco partii Prawo i Sprawiedliwość zauważyłem, że obecnie jest to grupa dosyć ciekawa typologicznie. Nie da się jej już sprowadzić tylko li do kategorii ludzi niewykształconych i sfrustrowanych, albo ogarniętych fobiami, co byłoby zbyt łatwą i nie dającą się obronić w świetle faktów klasyfikacją.

Śledząc prawicowe portale informacyjne, wpisy salonowych bloggerów, oraz rozmawiając ze znajomymi mających poglądy konserwatywne otrzymałem dużo wskazówek, które pozwoliły mi przygotować własny, subiektywny podział wyborców PiS oraz przyczyn, dla których ich poparcie dla tej formacji będzie topnieć.

Obecnych zwolenników PiS można podzielić na następujące kategorie:

1. Fanatycy- najbardziej radykalne objawy "prawego umysłu". Bez dystansu, bez kontekstu, zero -jedynkowi. Święcie przekonani, że świat jest rządzony przez mroczne siły (żydzi, komuniści, masoni, korporacje), połączone w doraźnych sojuszach w celach niecnych. To ludzie żyjący w ciągłym natężeniu, czujnie wyszukujący potwierdzeń ich paranoicznych przekonań.

Fanatycy przestaną popierać PiS, gdy ten stanie się zbytnio centrowy. Potrzebują oni bowiem wroga, ciągłej walki i palenia czarownic.

3. Ekonomiczni - to ludzie, którym żyje się ciężko. Obiektywne uwarunkowania (biedne pochodzenie, brak koneksji rodzinnych), sprawiają, że startują z dużo niższego pułapu. Nielicznym się udaje wkroczyć do elity społeczeństwa, ale nadal żyje w nich kompleks niższości. Większości nie udaje się pokonać zaklętego kręgu. Jedni i drudzy w uzasadniony psychologicznie sposób szukają winowajców tego stanu rzeczy. Naturalnie więc zasilają elektorat partii roszczeniowych i socjalnych, z jednej strony budujących narracje polityczną na rewanżyzmie, z drugiej podkreślających postulaty socjalne.

Ekonomiczni przestaną popierać PiS, gdy ten porządzi, a im się nie poprawi w sposób wyraźny. I nie chodzi tu o zwiększenie świadczeń, tylko o budowę perspektyw życiowych.

4. Konserwatyści- to ludzie mający konserwatywne poglądy. Przywiązani do symboliki narodowej, podkreślający rolę kultywowania tradycji. Poszukujący racjonalnego ładu etycznego, i Państwa opartego na silnych fundamentach. Popierają partię, która podkreśla wartość porządku i silnych instytucji publicznych. Nie są zainteresowani wojną, sceptycznie odnoszą się do wszelkich radykalizmów, więc nie poprą partii, które postrzegają jako skrajnie radykalne i awanturnicze. Jednak jeszcze większym zagrożeniem jawi im się aksjologiczna próżnia. Wspierają umiarkowane skrzydło PiS, ale ich poparcie topnieje, gdy PiS przybiera twarz Macierewicza.

Konserwatyści przestaną popierać PiS, gdy ten z jednej strony zbytnio się zradykalizuje, z drugiej zacznie działać w sprzeczności z postulatami konserwatywnymi (stanie się zbyt liberalny w praktyce rządzenia, oraz nieudolny w tworzeniu Państwa, o jakim marzą).

5. Znudzeni - to bardzo liczna grupa mobilnego elektoratu, dla którego małe znaczenie mają rzeczywiste proweniencje partyjne. Mogą jednego razu głosować na lewice, drugiego na prawicę. Ich wybory są powierzchowne, motywacja głównie natury estetycznej oraz na zasadzie "ci już tyle rządzili i szału nie ma, to dajmy teraz szansę tym drugim"

Znudzeni przestana popierać PiS, bez względu co zrobi. Po prostu zagłosują w następnych wyborach inaczej.

6. Moraliści - grupa przekonana, że żyjemy w świecie upadku wartości i moralności. W tym upatrują największe zło. Są gotowi do walki o imponderabilia. Przekonani o słuszności sprawy. Uważają, że liberalizm i lewicowość ideowe są zaprzeczeniem moralności. Mają ducha misjonarskiego, chcą naprawiać świat poprzez walkę ze złem. Partia polityczna, która na sztandarach ma hasła odnowy moralnej siłą rzeczy staje się ich reprezentacją. Wypierają oni wszelkie sygnały mówiące o tym, że istnieje znaczny rozdźwięk pomiędzy przestrzenią deklaratywną a rzeczywistością. Przymykają oczy na zło we własnych szeregach, wychodząc z założenia, że najpierw trzeba wygrać wojnę, a później dopiero robić porządek w swoich szeregach.

Moraliści przestaną popierać PiS, gdy ten zacznie pokazywać zbyt często twarz Hoffmana (pijaństwo i chwalenie się przyrodzeniem). Gdy wybuchną afery tego rodzaju jak afera taśmowa z udziałem polityków PiS.

7. Zbuntowani- to głównie młodzi ludzie, którzy żyjąc w świecie bardzo swobodnym obyczajowo, poszukują swojej tożsamości, szukają źródeł, podstawy aksjologicznej. Biegle czując się w świecie mediów społecznościowych łatwo tworzą grupy, które pielęgnują tą inkubującą się od nowa tożsamość. Nie uznają autorytetów, buntują się przeciw oficjalnym wykładniom rzeczywistości. PiS jako formacja oparta na permanentnej negacji automatycznie zyskuje ich przychylność.

Zbuntowani najpewniej odejdą od PiS, gdy ten zbyt mocno zacznie ingerować w ich wolność do wyrażania opinii. To żywioł, który może pochłonąć wszystko.

8. Sfrustrowani - ludzie stosunkowo nieźle sytuowani, reprezentanci klasy średniej, mający duże wyobrażeni na swój temat, przekonani, że są predestynowani do pełnienie znaczącej roli społecznej. Mają wysokie aspiracje, niestety nie czują się częścią tak zwanej elity. Wyciągają z tego wniosek, że elita jest zamkniętą kliką broniącą swoich interesów. Pragną ją zniszczyć, i zbudować na nowo. Oczywiście ta nowa elita będzie jednoznacznie lepsza, ponieważ będzie mówić ich głosem.

Sfrustrowani podzielą się podczas rządów PiS na:

a. beneficjentów nowego systemu  - dziennikarze prawicowi, biznes, urzędnicy którzy dostaną intratną fuchę w nagrodę za wierność.

b. pozostali, dla których nie starczy synekur.  Ci pierwsi dla tych drugich staną się automatycznie zdrajcami. Ci drudzy poszukają kolejnej reprezentacji politycznej, którą będą mogli bezkrytycznie wspierać.

 

meldran
O mnie meldran

Arystoteles + Woody Allen + Tom Waits + Tony Soprano + Kate Bush itd.itp :)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka