ztzt ztzt
261
BLOG

Fałszerze urobili się po pachy ?

ztzt ztzt Polityka Obserwuj notkę 0

No dobra, załóżmy na chwilę, ze głosy nieważne to wynik debilizmu Polaków.  Ale co z twardymi dowodami fałszerstw ?

Chodzi mi o zgłaszane z całego kraju przypadki "znikania" głosów oddanych na jakiegoś kandydata.A jaka jest "ciemna liczba" takich przypadków ? Ilu ludziom nie chce się nagrywać na video, czatować przed komisją na wywieszenie protokołu, bo ten za godzinę zniknie ?  Czy komisje, które stać na unieważnienie prawidłowo oddanego głosu dwóch czy czterech  wyborców, mają jakieś opory,  żeby unieważnić ich dwadzieścia albo dwieście?

Nigdy nie uwierzę, że komisja mogła "pomylić się" w liczeniu głosów.
Dwukrotnie byłem w komisjach wyborczych w 89r - w śródmieściu Warszawy i na radomskiej wsi. Kilkaset głosów (bodajże 1800 i 350 jak pamiętam) przeliczano dwukrotnie (mimo, ze za pierwszym razem wszystko się zgadzało) i b.skrupulatnie. Przecież  riozłożenie kart na kupki, zidentyfikowanie krzyżyka/krzyżyków i obliczenia są proste jak drut. Codziennie dziesiątki tysięcy kasjerek w Polsce "robi" kasę po swojej zmianie i wszystko musi się zgadzć co do złotówki, mimo, że liczby do skalkulowania są o wiele większe. Nie mylą im się nominały bilonu i banknotów, dodawanie i odejmowanie idzie im gładko.

Wniosek - liczba komisji obwodowych w których fałszuje się wyniki musi być ogromna, a fałszowanie jest zwykłą praktyką trwającą od lat.

ztzt
O mnie ztzt

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka