Większość uchodźców, szmuglowanych przez morze Śródziemnych czyli w istocie nielegalnych emigrantów ucieka z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, od wojny domowej spowodowanej destabilizacją ich krajów przez USA, UK i Francje (Syria i Libia), lub nędzy z subsaharyjskiej Afryki.
Zanim USA zdestabilizowały ten region Syria i Libia stanowiły barierę dla migracji. Za rządów Kadafiego liczba migrantów ryzykujących życie na morzu Śródziemnym zmniejszała się wraz z rosnącym dobrobytem tego kraju.
W tym roku około 153 tys. uchodźców znalazło się w Europie, w zeszłym roku liczba uchodźców wynosiła 61tys. jest to prawie trzykrotny wzrost, gdyby się ten trend utrzymał, w przyszłym roku liczba ta zapewne wzrośnie co najmniej do 500 tys. Zapewne jednak będzie to jednak liczba wyższa, ponieważ biurokraci Unii Europejskiej zdecydowali się na prowadzenie polityki otwartych drzwi wobec nielegalnych emigrantów.
Polska, została zmuszona do przyjęcia około 2 tys. uchodźców z Afryki, podobno ma to być wszystko. Wiemy jednak jak bardzo spolegliwa wobec obcych krajów jest PO i wiemy ponadto, iż zbliżają się wybory, a zatem może to zapewnieni włożyć miedzy inne bajki, które politycy PO lubią snuć, a głupi się cieszą.
A zatem możemy liczyć, iż będzie to stały napływ uchodźców w liczbie około 5 tys. w przyszłym roku i 12 tys. w roku następnym. Taka jest realna prognoza na następne trzy lata.
Liczenie na to, iż UE pieniądze da, to jest liczenie naiwnego, bo przecież, gdyby to UE zajmowała się uchodźcami to nie potrzeby umieszczać ich w różnych krajach, a jest tak, bo to te kraje ponoszą główne koszty.
Według rządu, każdy uchodźca będzie kosztował około 5 - 6 tys. rocznie, a suma ta nie uwzględnia tłumacza, który musi być obowiązkowo obecny według regulacji UE i bez kalkulacji kosztów opieki lekarskiej.
Minimalny dochód na jednego członka rodziny według ustaleń biurokratycznych, poniżej którego przysługuje zasiłek - to około 500 zł miesięcznie.
Dlatego rzekome wyliczenie rządu to bzdury, rzeczywista suma utrzymania jednego uchodźcy możemy w przybliżeniu obliczyć, porównując z kosztami rocznymi utrzymania jednego więźnia w Polsce. Jest to około 30 tys. rocznie i myślę, iż koszt utrzymania uchodźcy nie będzie mniejszy.
A zatem zamiast zmanipulowanych danych i 1000000 zł rocznie za 2 tys. uchodźców, mamy sumę bliższą prawdy czyli 60000000 zł rocznie. To znaczy za pierwszy rok bo liczba uchodźców prawdopodobnie wzrośnie.
Teraz, widomo, iż duża część tych uchodźców to Muzułmanie, ale nie wszyscy wiedza, iż pomiędzy uchodźcami ukrywają się bojownicy ISIS czyli islamskiego państwa terrorystów.
Większość tych ludzi nie ma szansy na prace w Polsce, co więcej cześć z nich ma inna kulturę, gdzie PRACA nie jest wartością. A wiekszosc z nich to mężczyźni w wieku proborowym.
W prasie zachodniej pojawiają się artkuły zarzucjące Polsce dwulicowości ze względu na niechęć do przyjęcia Afrykańskich uchodźców. Twierdzeniom, iż Polska mówi o europejskiej solidarności jak chodzi i uzyskanie korzyści, a kiedy przychodzi do kosztów to sama tej solidności nie wykazuje. Wszystko to oczywiście propagandowe bzdury, nawet rzekomo zrujnowana Grecja ma większy poziom życia niż Polska.
W końcu Wielka Brytania, Dania i Irlandia są wyłączone z tego narzuconego przez UE planu.
