Wojciech Olszański kolejny raz wywołał skandal. fot. YouTube.com
Wojciech Olszański kolejny raz wywołał skandal. fot. YouTube.com

Olszański znów nadaje. "Na ten Campus trzeba było zrzucić bombę"

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 33
Wojciech Olszański dopiero co opuścił posiedzenie aresztowe, a już niebawem może do niego trafić z powrotem. Prorosyjski patostreamer wezwał do mordowania kobiet ze Strajku Kobiet oraz osób z Lewicy, PO i PSL.

Wojciech Olszański znów szokuje i budzi niesmak

Przypomnijmy, że do zatrzymania Wojciecha Olszańskiego, który w sieci doczekał się przydomku "Jaszczur", doszło 28 sierpnia późnym popołudniem. Policja wyciągnęła patostreamera z Gospody Rycerskiej pod Grunwaldem, gdzie odbywał się zlot poparcia dla Rosji. 

Olszański został zatrzymany wtedy z powodu swoich skandalicznych wypowiedzi i apeli wygłaszanych na własnym kanale YouTube. I nie był to oczywiście pierwszy raz. Lider prorosyjskich faszystów z Kamractwa obrażał Ukraińców i politycznych oponentów, a także wzywał wszystkich "kamratów" do sojuszu z Rosją. Na swoim internetowym kanale wprost podżegał do zabójstwa wytypowane przez siebie osoby.

Wojciech Olszański znów rozrabia. I to delikatnie powiedziane

Pobyt w areszcie nie naruszył jednak fundamentów wartości wyznawanych przez internetowego agresora, wręcz przeciwnie, tylko pogłębił przekaz pełen agresji, nienawiści i przemocy. Olszański w swoim nowym nagraniu wezwał do mordowania kobiet ze Strajku Kobiet oraz osób z Lewicy, PO i PSL. Na skandaliczne zachowanie patostreamera zareagował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich, który już zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę w sprawie Olszańskiego.

 


SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo