Żaryn: białoruska propaganda zachwycona filmem Agnieszki Holland, fot.  PAP/EPA/ETTORE FERRARI
Żaryn: białoruska propaganda zachwycona filmem Agnieszki Holland, fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Białoruska propaganda już wykorzystuje film Holland. Piszą, że to wszystko prawda

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 209
Podczas 80. Festiwalu Filmowego w Wenecji Agnieszka Holland za film „Zielona granica” dostała nagrodę specjalną jury. W Polsce obraz jest krytykowany przez przedstawicieli władzy. Natomiast spodobał się on na Białorusi. Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach - przekonują białoruskie media.

Białoruska propaganda jest zachwycona filmem Agnieszki Holland

Białoruska propaganda jest zachwycona filmem Agnieszki Holland, bo zawiera on przekaz spójny z działaniami informacyjnymi Białorusi i Rosji przeciwko Polsce – stwierdził w niedzielę pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

We wpisie na Twitterze (X) Żaryn podał przykład publikacji nt. filmu Agnieszki Holland "Zielona granica" na stronie białoruskiego państwowego nadawcy radiowo-telewizyjnego.


Na Białorusi piszą, że film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach

Wskazał, że publikacja wychwala film i przekonuje, że "pokazuje on faktyczne wydarzenia". "Materiał propagandowy szerzy przy tej okazji kłamstwa o skazywaniu przez Polskę ludzi na śmierć, zwalczaniu prawdy o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej oraz o "nazistowskich" praktykach Straży Granicznej" - napisał Żaryn.

"Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Wyraźnie widać, jak polskie władze stworzyły "pas transmisyjny śmierci" do niszczenia migrantów z Bliskiego Wschodu tuż przy granicy białorusko-polskiej"  - czytamy na portalu tvr.by.

Jak napisano dalej: "Film nie został jeszcze dopuszczony do szerokiej dystrybucji, ale już wywołał histerię ze strony Warszawy. Urzędnicy nękali reżyserkę i dokładają wszelkich starań, aby zapobiec ujawnieniu obrazu".

Dalej jest o reakcji Zbigniewa Ziobry na film Holland. "Polski minister sprawiedliwości ostro skrytykował film, porównując go do nazistowskiej propagandy. To, co faktycznie dzieje się na granicy, gdzie kamery nie są dozwolone, jest o wiele bardziej odpowiednie w tym porównaniu" - donosi tvr.by.


W filmie występują białoruscy aktorzy

Jak stwierdził Żaryn, białoruska propaganda jest zachwycona filmem Holland. "Propaganda Łukaszenki docenia treści zawarte w filmie Holland, ponieważ zawiera on przekaz spójny z działaniami informacyjnymi Białorusi i Rosji przeciwko Polsce" - dodał.

Film "Zielona granica" opowiada historię syryjskiej rodziny, która próbuje przekroczyć granicę Białorusi i Polski w drodze do Szwecji, a także aktywistki Julii i strażnika granicznego Jana. W filmie wzięli też udział białoruscy aktorzy, członkowie grupy muzycznej "Razbitae sertsa patsana" Pavel Gorodnitsky i Denis Tarasenko.

Agnieszka Holland za "Zieloną Granicę" otrzymała Nagrodę Specjalną Jury podczas 80. festiwalu filmowego w Wenecji.

Zobacz zwiastun filmu:


Z kolei w rosyjskich mediach możemy przeczytać: "Film jest oskarżeniem obu krajów [Polski i Białorusi - przy. red.], ale przede wszystkim Polski, która wydaje się być ziemią obiecaną uchodźcom, ale jednocześnie tamtejsi strażnicy graniczni torturują i zabijają na naszych oczach nieszczęśników" - to komentarz na stronie iz.ru.

ja


(Zdjęcie: Żaryn: białoruska propaganda zachwycona filmem Agnieszki Holland, fot.  PAP/EPA/ETTORE FERRARI)

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura