Lewica chce dbać o pluralizm w TVP. Fot. PAP/Paweł Supernak
Lewica chce dbać o pluralizm w TVP. Fot. PAP/Paweł Supernak

Lewica ma pomysł na TVP Info. Robert Biedroń zabrał głos

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 59
Jako Lewica jesteśmy przeciwni likwidacji TVP Info. 30 proc. Polaków ma wyłącznie dostęp do mediów publicznych, więc trzeba to rozsądnie uporządkować - powiedział w niedzielę w Polsat News współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Zapowiedział, że decyzje ws. zmian w mediach zostaną podane w najbliższym tygodniu.

Robert Biedroń o "zbyt powolnych zmianach w TVP"

Współprzewodniczący Nowej Lewicy został zapytany o przyczyny zbyt powolnych zmian w Telewizji Polskiej.

– My, jako Lewica, od razu deklarowaliśmy, że tam potrzeba po prostu rozsądnie to uporządkować. Jesteśmy na przykład, jako Lewica, przeciwni likwidacji TVP Info. 30 proc. Polaków ma tylko i wyłącznie dostęp do mediów publicznych, więc trzeba to uporządkować z głową, rozsądnie – mówił Robert Biedroń.

– Myślę, że na początku przyszłego tygodnia dostaniecie bardzo mocne komunikaty, co do zmian w mediach publicznych – zapowiedział Biedroń. Dopytywany, którego dnia to nastąpi, odpowiedział, że będzie to „bliżej wtorku”.

Biedroń: Jako Lewica będziemy pilnowali, żeby media były pluralistyczne i rzetelnie przekazywały informacje

– Te zmiany są oczekiwane. One są przygotowywane, konsultowane. Myślę, że początek przyszłego tygodnia to będzie dobry moment, kiedy te zmiany będą przekazywane dalej – powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy.

– Jako Lewica na pewno będziemy pilnowali, żeby media były pluralistyczne i rzetelnie przekazywały informacje – zaznaczył. 

Fala L4 w TVP. Przeciwko zmianom w Telewizji Polskiej protestują prawicowe środowiska

Niedawno pisaliśmy, że informacyjny segment Telewizji Polskiej przechodzi ciężkie chwile. Dziennikarze i wydawcy spodziewają się zwolnień w związku ze zmianą władzy, a część znanych twarzy już teraz zamierza odejść z pracy. Do tego dochodzi tajemnicza choroba, z powodu której prowadzący masowo odchodzą na L4. Nieoficjalnie wiadomo, że do "odświeżonej" TVP trafią dziennikarze Polsatu. 


W ubiegłym tygodniu przeciwko zmianom w TVP protestowały środowiska Klubów Gazety Polskiej. Zgromadzeni z flagami biało-czerwonymi, sztandarami „Solidarności” i transparentami w obronie mediów narodowych skandowali: „Konstytucja”, „Wolne media”, „Tu jest Polska”, „Przeżyliśmy ruska, przeżyjemy Tuska”, „Tusk jest zdrajcą”, „Precz z komuną”. – Wolność słowa jest zagrożona, praworządność jest zagrożona – mówił w TVP Info przed wydarzeniem Adam Borowski, szef warszawskiego klubu „Gazety Polskiej” i opozycjonista z czasów PRL.

Borowski podkreślił, że organizatorami manifestacji są działacze podziemia antykomunistycznego, którzy „w latach osiemdziesiątych wielokrotnie płacili więzieniem za walkę o wolność słowa, a dziś ponownie stają w obronie wolności”.

Wychodzący z budynku dziennikarze zostali przywitani owacjami niczym bohaterowie. Zgromadzeni ściskali ich i skandowali ich nazwiska. Na nagraniach widać Michała Adamczyka, Samuela Pereirę, Miłosza Kłeczka, Michała Rachonia.

KW

Źródło zdjęcia: Lewica chce dbać o pluralizm w TVP. Fot. PAP/Paweł Supernak

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura