Posterunek w Mircu, fot. świętokrzyska policja
Posterunek w Mircu, fot. świętokrzyska policja

Awantura na komisariacie. Rzucił koktajlem Mołotowa, policjanci zaczęli strzelać

Redakcja Redakcja Policja Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
59-letni mężczyzna wszczął awanturę na posterunku policji w Mircu (Świętokrzyskie). Następnie wyszedł z budynku i rzucił w jego kierunku butelkę z łatwopalną cieczą. Policjanci oddali strzały. Napastnik z raną postrzałową trafił pod opiekę lekarzy.

Mężczyzna awanturował się na komisariacie

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 10 w Mircu, w powiecie starachowickim.

- Mężczyzna był pełen emocji, najpierw awanturował się w komisariacie, potem, gdy go opuścił, rzucił w jego kierunku podpaloną butelką z cieczą łatwopalną – mówi Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskich policjantów.

Ogniem zajęła się część budynku, na zewnątrz natychmiast wybiegli policjanci. Najpierw oddali strzały ostrzegawcze, a następnie strzelili w kierunku mężczyzny, który nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, a w ręce miał trzymać kolejną butelkę.


Policjanci zmuszeni byli użyć broni

- Wezwali mężczyznę do zachowania zgodnego z prawem. Miał on przy sobie jeszcze jedną butelkę z cieczą łatwopalną, której nie chciał odrzucić. Policjanci zmuszeni byli użyć broni: najpierw oddali kilka strzałów w górę, potem, gdy nie reagował, strzelili w kierunku mężczyzny – uzupełnia Tokarski.

59-latek z raną postrzałową nogi trafił pod opiekę lekarzy. Policjanci nie odnieśli obrażeń. Na miejscu jest prokurator. Trwa szczegółowe wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Pożar został ugaszony przez funkcjonariuszy.

ja

Na zdjęciu posterunek w Mircu, fot. świętokrzyska policja

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo