Studio TVP, fot. Flickr
Studio TVP, fot. Flickr

Dyrektorzy anten TVP podali się do dymisji

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 224

Szefowie czterech anten Telewizji Polskiej podali się do dymisji w proteście przeciwko nowelizacji tzw. ustawy medialnej - donosi wyborcza.pl.

Dymisja dyrektorów anten TVP

Piotr Radziszewski - dyrektor TVP1, Jerzy Kapuściński (TVP2), Katarzyna Janowska (TVP Kultura) i Tomasz Sygut (szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej) złożyli rezygnacje ze stanowisk 31 grudnia 2015 r., po przyjęciu przez Senat nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizjiprzygotowanej przez PiS. Nowe przepisy czekają na podpis prezydenta Andrzeja Dudy. Nowelizacja przewiduje wygaśnięcie mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz Polskiego Radia. Zakłada też zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych, a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu państwa do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych.

Protest w Polskim Radiu

Przeciwko nowym przepisom protestuje dziś Program I Polskiego Radia. O każdej pełnej godzinie emitowany jest hymn Polski na zmianę z hymnem Unii Europejskiej. - Zamierzamy zwrócić uwagę naszych słuchaczy oraz opinii publicznej na zagrożenie pluralizmu i wolności słowa w mediach publicznych, które wprowadza wchodząca w życie nowelizacja ustawy medialnej - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyrektor radiowej Jedynki, Kamil Dąbrowa. W jego ocenie, nowa ustawa nie przyczynia się do poprawy funkcjonowania mediów publicznych, lecz umożliwia "przejęcie" ich przez rząd. Dąbrowa, zanim w 2011 r. został dyrektorem radiowej Jedynki, był m.in. dyrektorem muzycznym radia TOK FM, należacego do spółki Agora S.A., a w latach 2008–2011 współprowadził Szkło kontaktowe w TVN24. 

Reforma mediów publicznych

Plan reformy mediów publicznych w Polsce skrytykowały także organizacje dziennikarskie: Reporterzy bez Granic, Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Europejska Federacja Dziennikarzy i Europejska Unia Nadawców. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans wysłał w tej sprawie list do szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Zaniepokojenie planowanymi zmianami wyraziła przedstawicielka OBWE ds. wolności mediów, Dunja Mijatović.
 
Zarzuty odpierał wiceminister kultury ds. reformy mediów Krzysztof Czabański. Jak powiedział PAP, planowane przepisy nie są sprzeczne z żadnymi regulacjami UE ani nie odbiegają od dotychczasowego, politycznego mechanizmu wyboru władz mediów. - Mechanizm polityczny jest od lat stosowany wobec polskich mediów publicznych, niezależnie od osłon i atrap budowanych przy okazji konkursów. Przez ostatnie kilka lat zawsze wychodziło tak, że w końcowym etapie tymi poszczególnymi mediami rządzili przedstawiciele PO, PSL i SLD, jakiego byśmy nie urządzili konkursu - powiedział PAP Czabański. 

Oświadczenie SDP

Z kolei zarząd warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w swoim oświadczeniu zaprotestował przeciw "dążeniu do destabilizacji polskiego społeczeństwa poprzez dezinformację i budowanie fałszywego obrazu sytuacji społeczno–politycznej naszego kraju", zarówno w mediach publicznych, jak i prywatnych. "Niespotykany wzrost agresji dziennikarzy informacyjnych, którzy zamiast rzetelnie informować o pracach prezydenta, rządu i parlamentu, tworzą zmanipulowany i nieprawdziwy przekaz, mający zastraszyć społeczeństwo, budzi nasz zdecydowany sprzeciw. Szczególnie naganne jest wykorzystywanie zagranicznych mediów, które powielają jednostronne i nierzetelne przekazy. Staje się to nieuprawnioną ingerencją w wewnętrzne sprawy Polski i narusza polską rację stanu" - czytamy w środowym oświadczeniu SDP.

źródło: onet.pl, PAP
BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura