Wrażenie mogłoby być takie, że jest kiepsko i będzie kiepsko, jak rzekł niedawno nasz wciąż nowy pąprezidą, a prezidą Unii nawet załomotał dziś na alarm. Wszystko prawda, skoro tak źle o nas piszą, tak na nas krzyczą i grożą. A nawet wetują najważniejsze ustawy na rozkaz Anieli z Berlina.
Ale - historia zna takie przypadki:) - najważniejsze wydarzenia, decydujące wydarzenia dzieją się na innej płaszczyźnie.
Dla przykładu spójrzmy na wywiad pana Dudy udzielony ojcu Rydzykowi. Jakoś tak już w trakcie rozmowy wyszło na to, że wreszcie te projekty ustaw uzna Duda za uzgodnione.I uznał:)
Inny przykład: "komuś z tłumu" zwierza się ze swojego stosunku do min. Antoniego Macierewicza. Jaka jest natychmiastowa odpowiedź? Taka:
"W ciągu najbliższych dni Polska otrzyma projekt umowy w sprawie zakupu systemu antyrakietowego Patriot, który będzie zawierał m.in. warunki i koszty sprzedaży; potem rozpocznie się finałowy proces uzgadniania zapisów umowy" - podał MON.
Albo taka: "Kilkunastu koordynatorów służb specjalnych z krajów europejskich rozmawiało w Warszawie na temat zagrożeń ze strony Rosji"
Albo taka: "Jesteśmy gotowi gościć u siebie nowe centrum dowodzenia NATO - powiedział w czwartek w Brukseli minister obrony Antoni Macierewicz na zakończenie dwudniowych obrad ministrów obrony państw NATO." Antoni Macierewicz na zakończenie dwudniowych obrad ministrów obrony państw NATO."
Czy taka: "W sobotę Macierewicz spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawlem Klimkinem i amerykańskim sekretarzem marynarki wojennej Richardem V. Spencerem." / Halifax, Kanada, Międzynarodowe Forum Bezpieczeństwa/
No, tu się dzieje! A nie przy biurku w pałacu, gdzie tylko telefon może zadzwonić od skołatanej pani Anieli, która sobie nawet rządu nie może sklecić nie mówiąc już o załatwieniu najazdu na Polskę muzułmanów.
Możemy więc patrzeć na wszystko w miarę spokojnie, a jak nas znowu coś zdenerwuje, to znowu powiemy co myślimy np. o panu Dudzie. Straszne cięgi zebrał ostatnio od internautów, już się Polacy na nim poznali.
******
A poza tym tak się zastanawiam, czy nie powinno powstać coś takiego jak kiedyś radio Wolna Europa. Centrum propagandowego rażenia tych wszystkich Timmermansów, Verhofstadtów, feministek, LGBT... Centrum koordynujące wielką akcję odzyskiwania kultury europejskiej... Można by włączyć do takiego działania kraje trójmorza, rozłożyć koszty...
