brat-olin brat-olin
154
BLOG

Lepper - i Piskorski

brat-olin brat-olin Polityka Obserwuj notkę 7

Kilka dni temu tematem dnia byla wielka wygrana sprzed 14 lat szefa SD Pawla Piskorskiego. Jak stwierdzil rzecznik prokuratury w Warszawie, Piskorski przedstawil falszywe zaswiadczenie o wygranej 500 tysiecy zl w kasynie Jackpol w Gdyni. Pomimo tego Piskorski nie uslyszy zarzutow, albowiem sprawa przedawnila sie w 2006 roku.

W zwiazku z ta sprawa chcialbym przypomniec tu slowa marszalka Sejmu Andrzeja Leppera w Sejmie w 2001 r. o tajemniczych transakcjach i Piskorskiego, i szeregu innych przedstawicieli tzw. liberalow, lacznie z Cimoszewiczem.  Przemowienie bylo SENSACJA, ale nie bylo naglasniane przez media. Dodam tez, ze - o ile pamietam - delikwenci wymienieni przez p. Andrzeja (Tusk, Piskorski, Olechowski, Cimoszewicz)  mieli zlozyc sprawe o znieslawienie. Czy wiadomo cos o wynikach? 

  Marszalek Sejmu Andrzej Lepper

Fragmenty z przemówienia Andrzeja Leppera w Sejmie 29 listopada 2001 r.
(zapis wg stenogramu):

Panie Posle Piskorski! Czy prawda jest, ze w hotelu Victoria spotykal sie
pan czterokrotnie z niejakim panem S. Bylo to 7 marca 1998 r. i wtedy
wreczyl panu 50 tysiecy dolarów. Po raz drugi 16 lipca 1999 r. wreczy l
panu 120 tysiecy dolarów. Trzeci raz, 23 pazdziernika -110, czwarty raz,
17 kwietnia 2000 r. -150....

ze pan Olechowski 17 listopada 2000 r. o godzinie osiemnastej w kawiarni czy restauracji u Grosslera...

(Glos z sali: Gesslera.)Gresslera, tak, przepraszam.

(Glosy z sali: Gesslera.)

Obojetnie jak; wiemy, o co chodzi.

(Glosy z sali: Wiadomo, o co chodzi?)

To wiecie, o co chodzi? A, to dobrze, ze wiecie, o co chodzi. (Wesolosc na
sali, oklaski) Myslalem, ze nie wiecie. Wiecie, o co chodzi.

Niech odpowie po prostu, bo prokurator spyta o to. Ja zwróce sie do
prokuratora, boja, powtarzam, sedzia nie jestem....

przyjal kwote okolo 2 milionów dolarów na kampanie wyborcza. Wam nie
trzeba pieniedzy na partie.

Wam na kampanie nie trzeba pieniedzy. No po co wam? Te billboardy to wam z nieba spadaja. Aniolki placa za to, tak? (Oklaski)

Te kampanie to tez ciekawa sprawa z waszej strony. Po co wam pieniadze? Wam nic nie trzeba.

A czy jest prawda, ze równiez, no, niestety poslowie Sojuszu Lewicy... Tez
zapytam prokuratora.

Pan minister Cimoszewicz w hotelu Victoria 4 marca 2001 r.

Tak, kiwajcie glowami. Ja wiem, co mówie. Zapuszkujecie mnie. Pchajcie,
znajdziecie dyspozycyjnych sedziów, tylko wysluchajcie: 120 tysiecy
dolarów.

Nastepnie pan minister Szmajdzinski....quot;Carringtona" pan zna. 50
tysiecy.

Ja pytam: Czy tak bylo? Do sadu, do prokuratury te dokumenty trafia. Co
zrobi prokuratura, zobaczymy.

A moze byscie panowie tak pojechali razem: pan Szmajdzinski, pan Tusk i
pan Cimoszewicz, na mecz do Wroclawia, Slask Wroclaw. Pojedzcie tam na ten mecz. Tam w hotelu Wroclaw miedzy godzina dziewiata a dziewiata trzydziesci, 20 kwietnia 2001 r., jeden z was (nie wiecie, który, to porozmawiajcie ze soba) podobno, ja nie twierdze, ze tak bylo, podobno
otrzymal kwote 350 tysiecy dolarów od niejakiego pana S. Jeszcze pan
Schetyna tez widzial to.

Panie Tusk, sprawa spotkania pana z niezyjacym...quot;Pershin-giem". Nie wiem, czy miala miejsce; moze pan... Zaprzeczycie na pewno temu. 10 lipca 1998 r. podobno pozyczyl panu 300 tysiecy zl.

Ja koncze.

Odpowiecie na to, ze to nieprawda, ze to jest niczym, to jest nieprawda,
co ten Lepper opowiada... No pewnie, ze tak odpowiecie. Natomiast te
dokumenty na ten temat istnieja i mówie wam, ze sa zdeponowane w
odpowiednich miejscach. Obojetnie, co by mi sie stalo (bo pogrózki juz
byly), te dokumenty ujrza swiatlo dzienne. Ujrza swiatlo dzienne i
zobaczymy, co wtedy powiecie.

O kontach w bankach szwajcarskich nie bede mówil, ale Wysoka Izba wie
dokladnie, ze 5 miliardów dolarów jakos zginelo z Polski. Prasa oglosila,
ze zostaly wywiezione w torbach i walizkach. 5 miliardów dolarów. Co to
jest? Czy ktos sie tym zajal? Czy ktos odpowiedzial napytanie, czyje to
byty pieniadze? A moze...quot;Super Express" klamal? Moze i klamal. O mnie tez klamia nieraz. Ale tak powazna sprawe nalezalo wyjasnic, i to bardzo szybko. Tego nie zrobiono.

Co do pana Cimoszewicza, który obrazil sie na mnie, ja swoje wykonalem,
przeprosilem, powtarzac tego nie bede. Natomiast chcialbym powiedziec: Czy zna artykuly z...quot;Naszej Polski" i z...quot;Gazety Polskiej", która
oczywiscie duzo bzdur pisze, ale czy w tej sprawie, prestizowej, swojego
ojca, zalozyl sprawy? Czy zalozyl sprawy? Bo jezeli nie, to marny syn, ze
nie broni ojca przed takimi pomówieniami. Marny syn.

Czy zna decyzje kierownika Urzedu do Spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych z 7 pazdziernika 1992 r.?

To by bylo tyle mojego wykladu. Mysle, ze wszystkim sie bardzo podobal.
(Oklaski)

A teraz panstwo podejmiecie decyzje, tylko jedna, odwolacie mnie ze
stanowiska wicemarszalka Sejmu. I ja wam za to wszystkim serdecznie
dziekuje. Dziekuje, panie marszalku. (Oklaski)

Panie Marszalku! Wysoka Izbo! Jako wicemarszalek mam dostep do wielu dokumentów i wielu ludzi z dokumentami przychodzi. Tego wczesniej nie bylo, bo nie mieli do kogo pójsc, bo jak poszli, to dokumenty szly do szuflady. Teraz ludzie maja odwage i ja wiem, juz teraz wiem, ze odciecie mnie od dokumentów, od dostepu do nich to jest celem odwolania mnie.
Dziekuje bardzo. (Oklaski)

brat-olin
O mnie brat-olin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka