Pamietaja Panstwo to slawne juz pytanie zadanie przez prof. dr. Andrzeja Leppera, karniste, w zwiazku ze sprawa europosla Bogdana Golika, z Samoobrony bodajze? Takie smart question to stupid answers, albowiem dostalo sie Lepperowi za to pytanie, i z prawa i z lewa. A adwersarze przeciez niekoniecznie dysponowali wiedza prawnicza w temacie, a i nie bardzo chcieli odniesc pytanie Leppera do konkretnych tresci zeznan Golika, ktory twierdzil, ze gwaltu nie bylo.
Sprawa, w skrocie, wygladala tak, ze w grudniu 2005 roku do belgijskiej prokuratury wpłynela skarga francuskiej prostytutki, ktora zaskarzyla polskiego eurodeputowanego o gwałt. W pazdzierniku 2006 roku Parlament Europejski , zreszta na wniosek samego Golika, uchylil mu immunitet eurodeputowanego. Golik od początku twierdził, że jest niewinny, i okazalo sie, ze cos bylo do rzeczyi w oswiadczeniu Golika i, posrednio, w stwierdzeniu Leppera. Kilka dni temu sad w Brukseli orzekl o niewinnosci europosla Golika. Cytuje za Onetem:
"Belgijski wymiar sprawiedliwości orzekł, że oskarżony przez francuską prostytutkę o gwałt europoseł Bogdan Golik jest niewinny - poinformowało biuro poselskie Golika. Jak zaznaczono w piśmie, belgijski wymiar sprawiedliwości umorzył i zamknął postępowanie, a jego decyzja jest prawomocna. - Po trzech latach skończył się koszmar, dziś przywrócono mi godność - zacytowano wypowiedź europosła w oświadczeniu. Na jutro zaplanowano spotkanie Golika z dziennikarzami w Warszawie."
Czy Golik zostanie przeproszony przez media, ale i politykow? I na ile te przeprosiny winny byc wycenione? Znaczy konkretnie, w setkach tysiecy zl.
