Śmigły Śmigły
228
BLOG

Cel dla Polski

Śmigły Śmigły Polityka Obserwuj notkę 6

"Mam wrażenie, że to hasło obrony Polski jest jak gdyby potężnym łańcuchem, który jest jednym końcem przytwierdzony do Polski. Chodzi o to, ażeby jak najwięcej dłoni chwyciło za łańcuch, trzeba go sobie przerzucić i ciągnąć, ciągnąć, chociażby w krzyżach trzeszczało. Aby Polskę pociągnąć wyżej."

Fragment przemówienia generała Edwarda Śmigłego-Rydza, 1936 rok.

Co jest potrzebne Polsce?

Obecnej Polsce potrzebny jest katalizator, impuls do przeprowadzania zmian w celu zrealizowania zamierzanego celu. Celu, na którym powinien skupić się wysiłek rządu z czynnym wsparciem ogółu społeczeństwa. Tym celem może być "Hasło Obrony Polski". 

Nie chodzi o zmilitaryzowanie czy zfaszyzowanie społeczeństwa. Wbrew twierdzeniom takich teoretyków wojskowości jak Lundendorff pokojowe życie nie jest środkiem do zrealizowania przyszyłch celów wojennych, a całe wysiłki społeczeństwa ukierunkowane wyłącznie na rozwój armii. Nie można odwracać się od potrzeb narodu. Rozwój indywidualny obywateli, ich dobrobyt jest bez wątpienia najważniejszy dla rozwoju ogólnospołecznego. Potrzeba jednak siły, która nie pozwoli na zakłócanie tego rozwoju przez wszelakie burze zewnętrzne.

My w Polsce daleki jesteśmy od realizacji agresywnej polityki. Pragniemy spokoju i nieskorzy jesteśmy do zakłócania naszego poukładanego życia. Nie możemy jednak zapominać, że gwarantem naszych granic i naszego bezpieczeństwa nie są nasze wewnętrzne odczucia, lecz wojsko.

Potrzeba armii. Armii nowoczesnej, armii silnej, wyszkolonej i wychowanej w celu obrony ojczyzny. Armii dla obywateli. 

Wydaje się, że armia zawodowa tworzona przez obecne władze nie sprosta tym wymaganiom, przez swoją niewielką liczebność i słabość techniczną. Zapowiadane modernizacje nie są wystarczające. Również NSR nie jest rozwiązaniem. Wojsko to nadal nie będzie w stanie przez swoją słabość liczebną realizacji działań do których zoobowiązuje konstytucja. Wojsko to preferujące marazm doktrynalny i kadrowy, tkwi jakby obok obywateli, społeczeństwo nie czuje związku z nią, słusznie obawia się, że nie zapewni nam bezpieczeństwa. 

Potrzeba wojska obywatelskiego, tworzonego nie obok obywateli jak obecnie, ale przy czynnym udziale społeczeństwa. Nie można odwracać się od armii. Bezpieczeństwo nie jest nam dane na zawsze i żadne inne państwa, żadne najpotężniejsze sojusze nie zapewni nam go. Sami jesteśmy gwarantem własnego bezpieczeństwa i musimy o nie zadbać. 

Potrzeba uświadomienia sobie, że skupienie wokół rozwoju armii spowoduje rozwiązanie wielu dotychczasowych problemów, również tych nie zwiazanych bezpośrednio z obronnością. Jasno widoczny cel, do którego trzeba dążyć z całych sił może być katalizatorem dla rozwoju przemysłu, infrasktury, usprawnieniu administracji, a nawet zmian ustrojowych i wzrostu znaczenia państwa w świecie. Wszystko oczywiście nie bez wpływu na rozwój państwa a przez to rozwój całego społeczeństwa i poszczególnych obywateli.

Warunek jest jeden - nie można odwracać się od potrzeb obronnych, wmawianiu sobie i innym, że 'wojna nam nie grozi'. Potrzeba wysiłku rządu i społeczeństwa,  o który zabiegali nasi przodkowie w latach 30stych. Jeszcze jedno, nie można mówić, że skoro im się nie udało, skoro Polska przegrała tak sromotnie, my mamy realizować inną politykę. NIE! Trzeba ponownie realizować ich dzieło, dla naszego własnego dobra.

Śmigły
O mnie Śmigły

prawicowo-lewicowy postępowiec z ciemnogrodu, wierny ideom BBWRu i OZNu, niepoprawny politycznie głosiciel budowy silnego państwa, przeciwnik marazmu, obłudy i miałkości

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka