Lech Wałęsa musi zapłacić 7,5 tysiąca złotych Krzysztofowi Wyszkowskiemu za zniesławienie - orzekł Sąd Okręgowy.
Sprawa dotyczy audycji w TVN24 z 9 czerwca 2005 r., w której dyskutowano, czy Instytut Pamięci Narodowej powinien przyznać Wałęsie status pokrzywdzonego przez aparat bezpieczeństwa PRL. W trakcie programu były prezydent Lech Wałęsa nazwał opozycjonistę, współzałożyciela Wolnych Związków Zawodowych Krzysztofa Wyszkowskiego m.in. "małpą z brzytwą", "wariatem" i "chorym debilem". Dziś Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł, że Lech Wałęsa zniesławił Krzysztofa Wyszkowskiego i tym samym podtrzymał wyrok z września 2008 sądu niższej instancji.
Krzysztof Wyszkowski
Krzysztof Wyszkowski jako jeden z pierwszych ujawnił informację o współpracy Lecha Wałęsy w latach 70. ze Służbą Bezpieczeństwa. Za te stwierdzenia były prezydent wytoczył Wyszkowskiemu proces o naruszenie dóbr osobistych. W pierwszej instancji Wyszkowski przegrał ten proces - sąd nie dopuścił przedstawionych przez Wyszkowskiego dowodów, które odciążały Wałęsę. Sąd apelacyjny zwrócił sprawę do pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Sprawa pozostaje w toku.
źródło: Niezależna Gazeta Polska