W Poprzedniej notce o Barce co utknęła z przęsłem w Wiśle już pisałem,
że głupota zawsze bokiem nam wychodzi.
Od lat piszę by miast wały ciągle podwyższać workami
-rzeki głębić. To by nie było - powodzi
i tych problemów z barkami.
Lecz Głupota wbrew Przyrodzie
w końcu kończy się klęskami
I tak widać i tym razem .
Głupota nad głupotami.
P.S. Chętnych do zgłębienia problemu wody w Przyrodzie odsyłam do moich, licznych, poprzednich notek na ten temat.