Porównanie cen

zamieszczone na facebok
Porównanie cen zamieszczone na facebok
graf13 graf13
290
BLOG

Strzyżenie baranów

graf13 graf13 Gospodarka Obserwuj notkę 2

 

Strzyżenie baranów

Radości życia emeryckiego nie dostarczają zbyt wielu okazji podnoszącej poziom adrenaliny. Minione możliwości zastępowane są ersatz- ami, do nich należy zwiedzanie galerii handlowych z nadzieją spotkania czegoś intrygującego, wymagającego bardziej przemyślenia niż kupna.

Z różnych względów bywam klientem czterech pobliskich Hal- Intermarche, Tesco, Kaufland oraz Carrefour. Kilka razy w roku korzystam również z marketów niemieckich gdy odwiedzam zamieszkałe tam dzieci.

Chciałbym podzielić się z Państwem mymi sporadycznymi  obserwacjami, Coraz częściej spoglądam krytycznie na oferty cenowe naszych sieci handlowych jak i jakość produktów tam oferowanych. Dziwię się również producentom, którzy dla wątpliwych zysków godzą się na utratę dobrego imienia. Zastanawiam się często nad podstawą ciągłych zwyżek cen- kto je generuje? Kto jest właściwie beneficjantem podwyżek cen mleka i pochodnych, mięsa, ziemniaków i wszystkiego do jedzenia, zapewne nie rolnicy. Czyżby państwo? Patrząc na różnicę cenową pomiędzy poszczególnymi sprzedawcami tego samego towaru mam prawo spodziewać się zachłanności pośredników jak i również sprzedawców.

Na początek przedstawię takie kuriozum- na fejsbuku moja znajoma mieszkająca od lat w Anglii zamieściła dwa zdjęcia (załączam na pierwszym miejscu) pewnych cukierków oferowanych w Tesco polskim i obok Tesco angielskie. Doznałem szoku patrząc na „starą” cenę 79,99 złociszy, jednak i „nowa” w wysokości 59 z kawałkiem jest ceną spekulacyjną w porównaniu do 4 funtów w angielskich halach Tesco. Należy przyznać „poruszenie sumienia” włodarzy naszego Tesco, gdyż krótko po fejsbukowej prezentacji jedną promocję poddano kolejnej obróbce i obecnie opakowanie rarytasów można nabyć zaledwie za 29,90, co jednak dalej przewyższa przelicznik z funtów.

Obgadując Tesco chciałbym przedstawić kolejny kwiatek, otóż tzw. Metka wiejska wyprodukowana przez Zakłady Mięsne Gzela wczoraj kosztowała 27 złociaków z kawałkiem (wcześniej bywała za ponad 28 ) zaś w pozostałych trzech halach dokładnie ta sama wędlina kosztuje- 19,90 20,90  21,90 . Ktoś więc strzyże klientów jak bacowie owieczki.

Na okrasę załączam zdjęcie jogurtów po 1,59, które nie tak dawno stały na tej samej półeczce z ceną 1,39 złotego! A ceny mleka, serów to normalny obłęd, skąd toto się bierze?

Nie tak dawno filety kurczęce kupowało się po około 10 zł za kilogram- skąd więc wzrost o 50 % ?

A ryby?

Na kolejnym zdjęciu przedstawiam półeczkę z miodami, proszę spojrzeć na słodką cenę 45 i coś za 1200 gramowy słoiczek. Nasza Jacobs Kronung Kaffe wyceniono promocyjnie na 5 Euro za pół kilogramową paczkę, tej samej wielkości paczkę tej kawy kupowałem w Niemczech poniżej 4 Euro, a smak? 1-go listopada uczestniczyłem w obchodach „roczku” wnuczki w Niemczech, jakżeż byłem zaskoczony gdy spóźniony syn wchodząc do mieszkania swej siostry, w progu zażartował- ooo, Polską pachnie! Był to komentarz na zapach polskiej kawy Tchibo, którą przywiozłem w prezencie. Ponoć ichniejsza kawa dużo lepiej pachnie i smakuje.

Na temat różnych cen można pisać wiele, jednak i jakość towarów przedstawia sporo do życzenia. Kupiłem boczek wędzony do jajecznicy, niewiele brakowało a odszedłbym poparzony od kuchenki, tak pryskał rozgrzany tłuszcz połączony z wodą naszprycowaną do boczku.

Dlaczego producenci pakują margarynę do każdego masła, oraz dodają spore dawki łoju? Czy nie jest to oszukiwanie własnych klientów?

Dlaczego opakowania 500 gram zamienia się na 450? A 250 na 200? Spotkałem masło 170 gram za starą cenę 200 gramowego. Czy tak wypada?

Dlaczego droga polędwica wędzona zawiera tylko 76% mięsa, a co mieści się w pozostałych 24% tej polędwicy oprócz mięsa wieprzowego?

Co oznacza napis na mleku 3,2% tłuszczu, skoro na zsiadłym mleku występuje zaledwie zabarwienie zamiast kożucha śmietanki?

http://graf13.salon24.pl/527611,ach-te-bydgoskie-upaly-smietanka

 

Przez trzydzieści lat siedziałem co nieco w handelku i gdyby nie uczciwość i szanowanie klienta w krótkim czasie wyleciałbym z interesu na przysłowiową zbitą buźkę. Jednak obecnie nadeszły inne czasy i słowo uczciwość, honor, szacunek i wiele innych podobnych słów odnaleźć możemy tylko w gablotach muzealnych.

Jeżeli sieci wysyłają tabuny psychologów przeciwko klientom, to oznacza, że traktowani jesteśmy bardziej jako wrogowie niż sojusznicy.

Pamiętajmy jednak, iż od zasady zdarzają się szlachetne wyjątki. Oby było ich jak najwięcej.

 

 

 

 

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

cena jogurtów

graf13
cena jogurtów

graf13 miody

graf13 kawa Jacobs

graf13
graf13
O mnie graf13

Niedyplomowany Absolwent Akademii Chłopskiego Rozumu, któremu umiłowanie Rodziny jest wstępem do relacji z Ojczyzną. Z sentymentem wraca do wartości określanych jako: wiara honor szacunek uczciwość godność

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka