Jeżeli większość Europejczyków mówi jak Bbudowniczy, to marnie skończymy.
Dziś, po anschlussie Krymu widać wyraźnie, że tylko ostre sankcje gospodarcze i zaprzestanie wszelkich negocjacji z mordercą może przynieść zmianę trendu monachijskiego. Kolejne regiony są przygotowywane na Ukrainie, a w odwodzie czeka Mołdawia, Łotwa, Estonia i demoludy.
Amerykanie niemrawo proponują takie sankcje, ale Niemcy (i nie tylko oni) robią wszystko, by nie zakręcono NordStreemu.
Dopóki Obama nie wyciągnie na stół zdjęć i nagrań ze Smoleńska, dopóty będzie trwał chocholi taniec.
Jednak do odblokowania amerykańskiego, słusznego strachu przed wojną atomową jest potrzebna nowa idea.
Idea uruchomienia papieskich dywizji, o których mówił Stalin, może to zmienić.
Nie na darmo Ojciec Święty Franciszek wyznaczył datę kanonizacji na Niedzielę Bożego Miłosierdzia. I to kanonizacji dwóch Papieży, którzy poprzez Sobór Vaticanum II zawracają świat z fatalnej drogi kłamstwa i egoizmu.
Jako wychowankowie Jana Pawła II mamy szczególny przywilej powiedzieć Amerykanom:
Nie obawiajcie się naszej reakcji - my nie chcemy odwetu, ale nie paktujcie już z mordercami. Miejsce morderców jest przed Trybunałem Haskim.