Henryk Urban Henryk Urban
786
BLOG

Przed Smoleńskiem nie uciekniemy.

Henryk Urban Henryk Urban Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

 Pan Prof. Rafał Broda wespół z Posłem Bartoszem Kownackim próbowali wczorajszego wieczoru określić przyczynę braku zainteresowania rodaków dla odrodzenia Polski, na jaką mieliśmy nadzieję po rozkwicie pierwszej Solidarności. Choć dyskusja trwała do późnej nocy, to zakończyła się, jak przystało na Rozmowy Niedokończone, bez wyraźnej konkluzji. Miałem ochotę podsunąć swoją myśl na ten temat, ale do Radia Maryja raz tylko udało mi się dodzwonić, by przekazać nazwisko mojej Babci, Agnieszki Urban do wypisania w Kaplicy Pamięci Polaków Ratujących Żydów. Wczoraj takiej szansy nie dostałem, więc dziś podpowiadam.

Fatum, które wisi nad wszystkimi posmloleńskimi wyborami Polaków jest strach przed wojną z Rosją. Dopóki Polacy nie przekonają się, że ze strony Prawa i Sprawiedliwości nie grozi nam odwet za wymordowanie elity narodu, dopóty będą się lękać, niezależnie jak często będziemy im przypominać o ogromie podłości, która była w stanie nie tylko pomagać w tej zbrodni, ale później starannie ją ukrywać.

Nie pomoże nawet stanowisko Kościoła, że skoro nie ma dowodów, to nie wolno nikogo oskarżać, spuśćmy więc zasłonę milczenia nad zmarłymi, bo życia im nikt nie przywróci. Dowody przecież są do dyspozycji, ale Antoniego Macierewicza skutecznie wyizolowano w oszołomskiej sekcie trotylowej i teraz najwyższy trybunał, jakim jest elektorat, ich nie uzna. Choćby nawet Amerykanie upublicznili zdjęcia i nagrania audio z 10 kwietnia.

Nie uwierzą dopóki nie uświadomimy sobie wszyscy, że szlachectwo zobowiązuje - Solidarność może być naszym wkładem w dalsze trwanie ludzkości, mimo degrengolady elit tylko wtedy, gdy pokażemy Jej miłosierne oblicze, jak nauczał nas św. Jan Paweł II. Nie odwet, a prawda i miłość nieprzyjaciół.

 

 

 

Rodzinnie jestem mężem, ojcem i dziadkiem. Maksyma życiowa: polityka zbyt mocno wpływa na nasze życie, by ją zostawiać zawodowym politykom. Politycznie: - aktywne uczestnictwo w budowaniu SOLIDARNOŚCI od 1980 - moderator Katedralnego Duszpasterstwa Młodzieży,do 2 lipca 2016 - członek Rady Politycznej PiS. Do końca września 2014 pracowałem jako parkingowy i wówczas mój blog miał nazwę "Zapiski Parkingowego". Po wygranych przez PiS wyborach czas najwyższy, by Polska zrealizowała swoją misję powstrzymania podboju Europy przez tandem KGB-NRD. Od stycznia 2016 pracuję jako kierowca małej ciężarówki i czekam na możliwość przyczynienia się do realizacji powyższej misji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka