„Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według jakich danych stworzył swą tezę o rozbiciu tupolewa….”
wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/395965,seremet-binienda-chcial-obliczen-od-prokuratury.html
Jeżeli jest tak jak mówi Seremet to Binienda jest zupełnie niepoważną osobą i nie można traktować go poważnie
Mądry zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczysz