JanekPradera JanekPradera
499
BLOG

SEKTA KACZYŃSKIEGO uwierzy we wszystkoCoPowie JarosławPolskęZbaw

JanekPradera JanekPradera Polityka Obserwuj notkę 11

„….

Sondaże wskazują, że nieokazujące umiaru PiS ma szansę wygrać kolejne wybory. Sprzyja mu mobilizacja własnego elektoratu i zniechęcenie polityką wielu obywateli o innych sympatiach. Pamiętam wybory w 2005 r. – przy rekordowo niskiej, zaledwie 40-procentowej frekwencji PiS zdobyło 27% głosów i zdołało utworzyć rząd.
– Od dawna powtarzam, że PiS działa na dwóch poziomach. Pierwszy poziom Norman Davies nazwał usektowieniem. Znaczna część elektoratu PiS jest sektą, która ślepo wierzy Jarosławowi Kaczyńskiemu. Także wtedy, gdy, patrząc na czarne, mówi: białe. Mamy setki kilometrów autostrad, jednak prezes PiS potrafi stanąć przed górką ziemi i powiedzieć: niczego nie zbudowano. Jego wyznawcy są przekonani, że mówi prawdę. W badaniu, które przeprowadziliśmy w 2010 r.,
67% zwolenników PiS zaprzeczyło, by Polska w roku poprzednim była „zieloną wyspą” – jedynym krajem w Unii Europejskiej ze wzrostem gospodarczym. A przecież był to fakt oczywisty, bezsporny, wielokrotnie nagłaśniany. Szef PiS stara się tak zamącić w głowach swoim zwolennikom, by byli gotowi pójść za nim w każdych okolicznościach, nie pytając po co. Obiektem drugiego poziomu oddziaływania są sympatycy konkurencyjnych partii – chodzi o obrzydzenie im polityki, zniechęcenie do udziału w wyborach, wytworzenie takiej atmosfery, aby ludzie opuścili ręce w geście rezygnacji: „Chrzanić ich wszystkich, niech robią, co chcą, niech już przyjdzie ten Kaczyński”. Platforma jakby w ogóle nie zrozumiała tej strategii PiS – rząd schował się do gabinetów, nie odpowiada na zarzuty, nie wyjaśnia motywów swoich decyzji, nie prostuje kłamstw opozycji.
Rozpylona nad Smoleńskiem mgła i bomby na pokładzie Tu-154 raczej zyskują niż tracą na popularności…..”
 
 
Mądry zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczysz

"Jestem lumpen-liberałem aspirującym do łże-elit, tkwiącym w układzie i uprawiającym quasi-terror. Mój dziadek zakładał KPP i służył w Wehrmachcie, a prababcia była funkcjonariuszem carskiej Ochrany" "Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka