W swoim wpisie euro poseł PiS Janusz Wojciechowski napisał:
„….Afera hazardowa, afera senatora Misiaka, afera stoczniowa z tajemniczym inwestorem katarskim, afera wałbrzyska – wszystko to wykryli dziennikarze a służby specjalne i organy ścigania budziły się dopiero po medialnym alarmie….”
Przypomnę:
„PiS zgodnie z poniedziałkowym wyrokiem Sądu Apelacyjnego publikuje przeprosiny za swój spot "Kolesie".
…
Sąd orzekł też,
że PiS” musi przeprosić za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o tym, że rząd miał załatwić zlecenia żonie Grada i firmie Misiaka…
A pod tym
adresem można przeczytać „
Kolejne media przyznają się do publikowania nieprawdziwych
informacji w związku z ustawą stoczniową i realizacją procesu
zwolnień w stoczni”
Ale co tam wyroki sądów, co tam odszczekiwania mediów, Janusz Wojciechowski w typowym stylu PiS a kiedyś komunistów łże.
Mądry zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczysz