„Na karę do 6 lat więzienia skazał we wtorek sąd w Filadelfii miejscowego prałata katolickiego Williama Lynna, uznanego winnym ukrywania przypadków nadużyć seksualnych dokonywanych przez księży.” www.polskatimes.pl/artykul/624077,usa-pierwszy-ksiadz-skazany-za-ukrywanie-seks-skandali,id,t.html
A u nas:
„W czerwcu 2004 roku, w trzy lata od ujawnienia skandalu w Tylawie, Sąd Rejonowy w Krośnie skazał 65-letniego ks. Moskwę na dwa lata więzienia z zawieszeniem na pięć za brutalne molestowanie sześciu dziewczynek. Ksiądz nie przyznał się do winy, ale też nie odwoływał się. Sąd potwierdził, że prominentny kapłan katolicki wkładał ręce pod bluzki dziewczynek i dotykał ich piersi, wkładał ręce do majtek i dotykał krocza, całował, wkładał palec do pochwy. Taki oblech kościelny.
Tylawa należy do archidiecezji przemyskiej. Abp Józef Michalik w sprawie ks. Moskwy w 2001 roku napisał list, w którym
wyraził współczucie duchownemu i nadzieję, "że konfratrzy i parafianie, którzy znają lepiej środowisko niż wrogie Kościołowi i depczące prawdę gazety lub osoby, nie stracą zaufania do swego proboszcza, ale okażą mu bliskość przez gorliwą modlitwę". Ks. Michał Moskwa po wyroku mieszkał w Tylawie. Został przeniesiony dopiero w 2005 roku. Ale do Dukli, jak twierdzą parafianie, zaglądał regularnie jeszcze do końca zeszłego roku.”
www.himavanti.org/pl/c/stoppedofilom/pedofilia-pederastia-i-molestowanie-a-episkopat-w-polskim-kosciele-katolickim-rok-2012
Ciekawe czy dożyjemy takich czasów w Polsce gdy księża pedofile i ich protektorzy trafią tam gdzie ich miejsce a Prezydent nie będzie do siebie zapraszał degeneratów w sutannach
Mądry zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczysz