W sierpniu 1939 r. Polska też nie miała lepszego przyjaciela niż Wielka Brytania, podobno najpotężniejsze wówczas państwo świata.
A gdy przyszło co do czego, zostawiła nas na pożarcie przez III Rzeszę Niemiecką i ZSRR.
Przyjaciół lepiej szukać blisko, a wrogów daleko.
Niemcy chcą nam zabrać Śląsk, Pomorze i Mazury.
Marzą o tym. Co jest naturalne.
Naszym prawdziwym przyjacielem może być tylko Rosja.
Trzeba ją przeprosić za zdradę w 1999 r. i awanturnictwo braci Kaczyńskich.
I szukać w niej sojusznika.
Lee Feinstein dobrze mówi: USA nie mają lepszego przyjaciela niż Polska.
Z tym że USA nie są naszym najlepszym przyjacielem.
USA nas oszukują jak Wielka Brytania w 1939 r.
Zdradzą nas.
Już nas zdradziły, gdy zostawiły nas sam na sam z Rosją po zamachu w Smoleńsku.
Rosja zabiła proamerykańskiego prezydenta i proamerykańskie dowództwo naszej armii.
A USA nie zareagowały.
Ich prezydent grał w golfa, gdy chowaliśmy jego sługę śp. Lecha Kaczyńskiego.
To właśnie z Rosją powinniśmy szukać sojuszu.
Zabiła tych, którzy temu sojuszowi przeszkadzali.
A najmądrzejsi nie byli, skoro dali się zabić.
I walczyli z jedyną naszą potencjalną sojuszniczką - z Rosją.
USA to mocarstwo na glinianych nogach zadłużone po uszy.
Nie ma pieniędzy na dalszą ekspnasję.
Będzie się zwijało.
Jerzy Krajewski
Pozdrawiam
Jerzy Krajewski