jlv2 jlv2
153
BLOG

Ustawa o palaczach

jlv2 jlv2 Polityka Obserwuj notkę 4

Nasze (p)osły, zamiast zajmować się problemami kraju, zajęli się czymś innym.

Wprowadzają niezwykle restrykcyjną ustawę dla palaczy. Mocą tej ustawy to właściwie będzie wolno palić tylko we własnym domu. 

A ja się pytam. Dlaczego to knajpiarz nie ma decydować, czy ma lokal dla palaczy, czy też dla niepalących. Ma być wywieszka na drzwiach i po sprawie. I niech palacz zapali w lokalu dla niepalących! Policja i mandat taki, by w pięty poszło. Ale, z drugiej strony, jak lokal dla palących, to niepalący wie, na co się godzi, wchodząc do środka. Sam dokonał wyboru. Na razie nikt nikogo na siłę do żadnego lokalu nie zaciąga. Więc w czym problem?

Kolej w Intercity wprowadziła całkowity zakaz palenia. Skończyło się tym, że na doczekanie się na wejście do wychodka za potrzebą w skrajnych warunkach i 20 minut trzeba czekać, bo w środku właśnie jakiś palacz pali dymka, a w kolejce przed tobą jest trzech następnych, którym specjalnie się "nie chce" skorzystać z toalety, ale chcą zapalić. Kiedyś pociągi do 100 km mogły wprowadzić zakaz palenia. Dłuższe trasy miały wydzielone przedziały dla palących. Nikt tam na siłę nikogo nie zmuszał do zajęcia miejsca. Potem zwiększono to do 200 km. W pospolitych "żółtkach" powstał spontaniczny zwyczaj, że osatni człon przy kabinie maszynisty od tyłu pociągu zamienił się w przedział dla palących. Wszyscy filiują, czy aby konduktor nie idzie i palą spokojnie. 

U nas w firmie się nie pali i nie ma pomieszczenia dla nałogów. Po prostu wychodzą przed budynek i po sprawie. 

Sam palę, jestem zdeklarowanym przeciwnikiem palenia tam, gdzie osobom trzecim może to przeszkadzać. Na przystanku autobusowym zawsze odchodzę min. 30 metrów od wiaty (jak jest), by sobie zapalić. Jak nadjeżdża mój autobus zawsze zdążę zgasić i podejść na czas. 

Ale my mamy taki rząd, jaki mamy. Istotne są "szczeniaczki" prezydenta, ważne jest palenie. A że gospodarka pada na pysk, a że bezrobocie rośnie. A kogo to obchodzi? 

Zastosuję się do rady konDonka: ogłaszam obywatelski sprzeciw. Mamy kupę martwych przepisów, będziemuy mieli jeden więcej. A sobie sprawdzę, kto z (p)osłów i senatorów za tym głosował. No, mojego głosu nie dostaną. I jak taki buc będzie kandydował z mojego okręgu wyborczego, to dostanie ode mnie e-maila, dlaczego nie może liczyć na mój głos. To samo polecam innym palącym. Szybko będzie nowelizacja tej ustawy. Pies drapał palaczy, ale jest ich na tyle dużo, że są liczącym się elektoratem. Taki poseł po takim e-mailu się zastanowi: co lepiej? Złagodzić ustawę, czy nie dostać się do Sejmu. Decyzję nietrudno przewidzieć.

jlv2
O mnie jlv2

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka