Sondaż na ten temat dla wp.pl przeprowadził panel Ariadna.
Z sondażu wynika, że co drugi Polak (50%) negatywnie ocenia obecną pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Tylko 27 proc. ma o niej pozytywne zdanie.
23% badanych udzieliło odpowiedzi- "trudno powiedzieć".
Tylko 21 proc. ankietowanych uważa, że polityka zagraniczna Polski zmierza w dobrym kierunku.
Przeciwnego zdania jest aż 45 proc. badanych. Zdania w tej sprawie nie ma co trzeci pytany.
46 proc. badanych ocenia, że pozycja Polski osłabiła się po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość.
14 proc ankietowanych uważa, że zmiana władzy nie zmieniła znaczenia Polski na świecie.
Ankietowani są bardzo podzieleni co do dotychczasowego stanowiska polskiego rządu wobec Komisji Europejskiej.
Negatywnie ocenia je 39 proc. pytanych, tyle samo nie ma zdania.
Pozytywnie działania rządu Beaty Szydło ocenia 22 proc. badanych.
W badaniu padło także pytanie o to, czy spór na linii Warszawa-Bruksela może doprowadzić do izolacji Polski ze strony najbardziej wpływowych krajów UE.
Sądzi tak 46 proc. pytanych. Przeciwnego zdania jest co czwarty badany.
41 proc. badanych przyznało, że osobiście boi się odrzucenia naszego kraju. 37 proc. z kolei twierdzi, że nie ma obaw o izolację Polski.
Kolejne pytanie dotyczyło kwestii uchodźców
. Wybór był taki: albo przyjmujemy uchodźców z Syrii w ramach programu relokacji, albo płacimy wysokie kary pieniężne, albo występujemy z UE.
28 proc. ankietowanych uważa, że w przypadku konieczności przyjęcia osób z Syrii Polska powinna opuścić Unię.
22 proc. gotowe jest zapłacić kary finansowe. Tylko 15 proc. chce przyjęcia uchodźców.
Badanie przeprowadzone dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 1 - 4 września 2017 roku.
Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1070). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania.
Metoda: CAWI
Charakterystyczne jest to, że odpowiedzi na powyższe pytania dają zupełnie inny wynik wśród wyborców PiS, a diametralnie odmienny wśród wyborców pozostałych partii.
Zastanawia też duża (ponad 20%) liczba odpowiedzi niezdecydowanych.
No i zaskakujące jest podejście Polaków do sprawy uchodźców i ew. Polexitu.
Aż 28% ankietowanych uważa, że w przypadku zmuszania Polski do przyjęcia uchodźców powinniśmy opuścić Unię.
Nie dziwi, że taki pogląd mają wyborcy PiS (38% gotowych byłoby opuścić UE, 36% zapłacić wysokie kary, tylko 1% zgadza się na przyjęcie uchodźców)
Ale także wśród wyborców PO tylko co czwarty badany jest chętny na przyjęcie uchodźców.
Zaskakuje też fakt, że aż 36 proc. wyborców Platformy zadeklarowało,
że gdyby Polska musiała przyjąć obowiązkową kwotę uchodźców, to byłoby za wyjściem Polski z UE.
Czyli bardzo nie chcą Polacy imigrantów, trudno się dziwić widząc do czego są zdolni niektórzy z nich.
Nie tylko terroryści, także "zwykli" chuligani, którzy napadają ludzi, sklepy, podpalają samochody.
Ale nie chciałabym wyjścia Polski z Unii.
I mam nadzieję, że UE zaprzestanie polityki, która prowadzi ją do zguby.
Jednak póki jesteśmy w Unii warto byłoby wszelkie problemy rozwiązywać na drodze dyplomatycznej, a nie wymachiwać szabelką.
Niestety nasi politycy tego nie potrafią, chyba nie uczono ich, że dyplomacja jest podstawą w relacjach międzynarodowych.
Szkoda, bo prowadząc politykę w konfrontacyjnym stylu możemy na tym tylko stracić.
