Gdy wychodziłem z mojego pokoju w PE w Sztrasburgu Czcigodny Parlament debatował nad potwornym problemem mleka i bananów w placówkach oświatowych. Wyskoczyłem do Niemiec. Gdy wróciłem do Francji, Parlament nadal obradował nad mlekiem i bananami w placówkach oświatowych. Przez chwilę chciałem wpaść na salę i coś powiedzieć o drożdżówkach - ale zrezygnowałem i wróciłem do pokoju. Starzeję się chyba...