Mantheia Mantheia
957
BLOG

Mirosław Bednarek - prezes ING R.E.D (właściciela Złotych Tarasó

Mantheia Mantheia Polityka Obserwuj notkę 2

 

Czy coś więcej można się dowiedzieć na stronach ING o Mirosławie Bednarku prezesie ING Real Estate Development Polska (właściciela Złotych Tarasów)? Czy coś więcej o nim mogę wiedzieć:


Dowiesz się więcej z oficjalnych stron ING? Po co mi ta wiedza? Dlaczego chcę wiedzieć nie tylko, kto mówi, ale również kto milczy?

Zastanawiam się, czy p. M.B. wiedział coś na temat akcji reklamowej Złotych Tarasów? Czy reklama wizerunkowa inwestycji za 0,5 mld dolarów (?) może ujść uwadze prezesa zarządu?

Jeżeli nie, to może p. M.B., to mój osobisty Mr. Boycott;)?

Czy Złote Tarasy to rzeczywiście produkt skierowany głównie dla niechrześcijan (jeżeli taka właśnie jest myśl chsh), ale również szukający klientów wśród miłośników pornografii (to moje spostrzeżenie)? Może nic ich nie obchodzi potencjalny bojkot, bo jak pisze George Jautze, szacowny Chief Executive Officer,

ING Real Estate's primary aim is to make maximum use of our global expertise in the creation of valuable products, value for our clients, value for society and value for our employees. (...) Many times real estate projects evolve into part of our cultural heritage, examples of bold initiatives and sound investment decisions. In these instances we are no longer talking simply about added value, but of a timeless, emotional value and, of course, significant economic value. We all work together to create this 'unique' value. Creating Value. The starting point for all our endeavours. (http://www.ingrealestate.com/en/about/)

'Punktem wyjścia wszystkich naszych przedsięwzięć jest wytworzenie wartości! Wiem, wiem, nie brzmi to tak dosadnie... Gdyby jednak uznać, że Złotymi Tarasami rządzi podstawiony przez mafię pornobiznesu prezes, to wtedy byłaby dla mnie zrozumiała decyzja o takiej kampanii reklamowej.... w końcu odwołują się do ponadczasowej, silnie emocjonalnej i o bezsprzecznie ważnej ekonomicznie wartości..., nieprawdaż? Czy to możliwe, żeby Złote Tarasy były tym na co wskazuje reklama: po prostu pralnią porno-pieniędzy...? Tak mocne ograniczenie ilości klientów... (te kłopoty z ruchem w okolicy - to może wystarczająca motywacja, żeby zadecydować: zniechęcamy ludzi, którzy nie lubią pornografii).

Jeżeli to nie jest pralnia pieniędzy, to co? Fabryka wartości?

Mantheia
O mnie Mantheia

"Kto z takiej nędzy potrafił wydobyć się, kto bez cienia zarzutu zrobił majątek, wykształcił się tak jak on, ten może nie dbać o opinie salonów.(...) Otóż zapewniam cię, że nie on do salonów; ale salony do niego przyjdą (...). Ja znam salony lepiej niż ty, moje dziecko, i wierz mi, że one bardzo prędko znajdą się w przedpokoju"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka