Moja propozycja nowoczesnej strategii informacyjnej Platformy Obywatelskiej opiera się również na dwóch narracjach, jedna jest opisywana hasłem- Polska to brzmi dumnie!druga zaś to tytułowy Nowy Horyzont. Jak zawsze, sukces tej strategii polega na harmonijnym połączeniu apelu do pozytywnych emocji Wyborców z twardym, trzeźwym przedstawieniem realiów, czyli sposobów realizacji porywających wizji politycznych.
Nie tylko PO, ale i media oraz oczywiście Obywatele Rzeczpospolitej dali sobie narzucić kompletnie załgany i kretyński w sumie obraz Condominium w ruinie!, gdzie szczytem obciachu jest duma z naszego kraju i osiągnięć III RP. Doszło do tego, że we flekowaniu Polaków ramię w ramię działają tzw. Prawdziwi Patrioci, oficjalnie straszni Antykomuniści wraz z klasyczną Moskiewską Agenturą, co świetnie widać np. na Salonie24.pl.
Tymczasem okres po odzyskaniu Niepodległości stał się wyjątkową epoką w naszych dziejach- Polska podźwignęła się z całkowitej zapaści wywołanej bankructwem PRL zaskakująco szybko, weszła w struktury Zachodu i znów stała się liczącym graczem na arenie międzynarodowej. W ostatnim czasie nawet o wiele ponad posiadany potencjał - wystarczy przypomnieć wywrócenie niekorzystnej dla NAS polityki Resetu, gorliwie wspieranej przez Amerykę i Unię w imię wielkich biznesów z Rosją.
Chyba największą winę w takim niekorzystnym obrazie Polski ponoszą specjaliści PO od komunikacji społecznej wspólnie z opiniotwórczymi mediami. Jako dowód podam jeden przykład - chyba wszyscy w Polsce świetnie wiedzą, że nasze stocznie zaorano, tysiące pracowników poszły na bruk, a zdradziecka władza pozwoliła na zablokowanie pomocy państwowej dla stoczni przez biurokratów z Unii...
Ciekawy jestem, ilu zaś ludzi wie, że w produkcji stoczniowej Polska zajmuje obecnie PIĄTE! miejsce na świecie?!!! Przy czym np. w produkcji i eksporcie nowoczesnych luksusowych jachtów ( technologie kosmiczne!) bijemy na głowę szereg dawnych potentatów?
Lub, że flota polskich TIR-ów jest największa w Europie, wypychając bezwzględnie z rynku np. Niemcy ( stąd ostatnie zakusy niemieckie na ograniczenie naszej ekspansji)?
Oczywiście szlochać rozdzierająco o zrujnowanej Ojczyźnie jest znacznie łatwiej niż pokazywać nasze realne osiągnięcia, jednak trudno zrozumieć aż tak wielką indolencję podobno "fachowców".
Pozostaje liczyć na zapał i umiejętności głównie młodych Platformersów, którzy w mediach społecznych rozwijają wielką kampanię obrony osiągnięć Polski w czasie rządów PO, mimo największego światowego kryzysu od 80 lat.
Sednem zaś tej narracji powinna być konstatacja, zwrócona do Wyborców- skoro przez tyle lat, mimo kryzysu i problemów potrafiliśmy zapewnić Polsce najlepszy rozwój w Europie, to chyba warto znów nam zawierzyć! Przecież udowodniliśmy, ze znamy się kierowaniu krajem!W przeciwieństwie do naszych krytyków...
Oczywistym jest, że nawet najlepiej poprowadzona pierwsza narracja jest w swojej istocie defensywna, opisuje przeszłość, tymczasem stoimy wobec wielkich wyzwań przyszłości, o czym już pisałem i ich powinna dotyczyć druga narracja.
Sednem Nowego Horyzontu powinna być jasna i przekonywująca odpowiedź na podstawowe problemy, wobec których stanęliśmy :
W polityce zagranicznej konieczność wzmocnienia Unii i całego Zachodu w obliczu szeregu wyzwań, przy czym priorytetem powinno być dążenie do wzmocnienia struktur władzy w Europie i na Zachodzie ( łatwo powiedzieć:-)). Z punktu strategii niezbędne będzie przyjęcie Euro, niezależnie od uwarunkowań gospodarczych, po prostu musimy wejść do twardego jądra polityki unijnej.
W polityce wschodniej dojrzewa wielki projekt Sojuszu Karpackiego, którego trzonem będą Polska, Rumunia i Ukraina wraz z innymi, mniejszymi krajami Europy Środkowej. Sojuszu wspartego bezpośrednio przez Amerykę! Dzięki temu Sojuszowi Polska będzie mogła powrócić do polityki Jagiellońskiej, czyli przy wsparciu potęgi Zachodu rozstrzygnąć zwycięsko tą rundę wielowiekowej rywalizacji z Moskwą.
W efekcie faktyczne przywództwo w Sojuszu wielce wzmocni naszą pozycję w Unii , natomiast pozycja na Zachodzie wzmocni nasz wpływ na Wschodzie, polityczny i gospodarczy. A roboty nie zabraknie na całe nowe pokolenie!
Polska w obecnym stadium rozwoju doszła do tzw. bariery Średniaka.Bariera ta powstaje, gdy kończą się proste mechanizmy rozwoju w danym państwie, jak tania robocizna, rozbudowa infrastruktury czy dostępność surowców. Niewiele państw jest w stanie ją pokonać i właśnie to zadanie będzie zasadniczym dla Następnego Pokolenia, wykształconego w III RP.
Celem będzie gospodarka innowacyjna, oparta na wykształconej kadrze i nowoczesnym zarządzaniu państwem.Sądzę, że najlepszym wzorem do kopiowanie może być Dolina Krzemowa i stosunki społeczno- kapitałowe w niej panujące. Jest ona zresztą takim wzorem dla reszty Świata.
Jeśli to się zrozumie, łatwo też zauważyć, dlaczego nie mają żadnych szans wyizolowane przedsięwzięcia w rodzaju rosyjskiego Skołkowa. Po prostu przebudowa stosunków MUSI dotyczyć całegopaństwa! Równie ważne w niej będzie usprawnienie administracji, co unowocześnienie i reforma Wymiaru Sprawiedliwości. Rozwój Edukacji nie może przesłonić problemów z Ochroną Zdrowia, a budowa Centów Technologicznych nie wystarczy bez rozbudowy własnego finansowania...a podwyższenie pensji pracowników jest równie konieczne, co otworzenie szerokich dróg awansu dla Młodego Pokolenia.
Obecnie jasno widać, że o ile kadrymamy na wysokim poziomie, największy problem wynika z braku umiejętności zarządzania ekspansywnymi firmami, nastawionymi na stały rozwój nowoczesnych technologii. Umiejętność tworzenia i rozwijania firm, które wchłaniają naszą myśl naukową i potrafią prowadzić ekspansję na rynki zagraniczne w dziedzinie wysokich technologii jest chyba nasza najsłabszą stroną....
Wracając do programu PO - jeśli jej sztabowcy potrafią dotrzeć do Wyborców z wielkim, choć realistycznym programem, zapewnią szansę na sukces i to nie tylko w najbliższych wyborach. Chyba jednak nie muszę tłumaczyć, jak wielkiej i wszechstronnej pracy to wymaga.
