Mefi100 Mefi100
160
BLOG

Pani Zuza

Mefi100 Mefi100 Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

 

Niedaleko miejsca gdzie mieszkałem była świetlica telewizyjna i kuchnia. Jeszcze bliżej był kącik kawowy z fotelami i okrągłym stołem. W tych miejscach codziennie bywała Pani Zuzanna. Czasami słuchałem jej opowiadań z życia. Jedną z notek poświęciłem temu co usłyszałem od Pani Zuzanny. Na jednym z blogów ta właśnie notka jest najwyżej oceniana od ponad roku. Zatytułowałem ją po prostu "Życie". Rozmawiałem z Panią Zuzanną, że kiedyś przyniosę tablet i tą notkę pokażę. Ale ciągle się rozmijaliśmy.
Kiedyś się uparłem. Wziąłem tablet i pojechałem. Najpierw do jednego pomieszczenia, potem do drugiego. Tam gdzie najczęściej przebywała. Nie zastałem jej nigdzie. Pojechałem więc do jej pokoju. Wychodziła od niej opiekunka. Spytałem się jej czy zastałem Panią Zuzannę. Powiedziała mi, że nie ma. Wyprowadziła się. Wróciłem więc do siebie.
W powrotnej drodze spotkałem jej znajomą. Powiedziała mi, że Pani Zuzanna zmarła. Stanąłem więc w korytarzu żeby wiadomość przetrawić. Właśnie zobaczyłem jak z jej pokoju na korytarz dwaj panowie konserwatorzy opróżniają pokój. Wynoszą rzeczy. Jeden z panów spytał się drugiego co teraz z tym wszystkim zrobią. Usłyszał odpowiedź:
- jak to, co? Wyrzucimy wszystko na śmieci.
I tyle przeważnie warte jest nasze życie. Dla właściciela to skarb, a dla kogoś innego - śmieci.
Ktoś powie, że bardzo mało po niej pozostało. Zaledwie jedna krótka notka. Niewiele. Ale pomyślmy. Po większości z nas nie pozostanie nic. Nawet krótkiej wzmianki.


Spisał: Zenon Mantura

203
Mefi100
O mnie Mefi100

Świat ten jest już tak zbudowany: rządzą nim nie najmądrzejsi lecz najbardziej bezwzględni, Często też, zwyczajni głupcy. Niestety, nie jestem jeszcze wystarczająco stary żeby mi skleroza pozwoliła o tym zapomnieć.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo