Siedmiu żołnierzy trafiło we wtorek rano na obserwację do szpitala po wypadku przy granicy polsko-białoruskiej. W miejscowości Kondratki wojskowa ciężarówka z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechała do rowu – przekazała Żandarmeria Wojskowa w Lublinie.
Wojskowym jelczem jechało 17 żołnierzy. 7 z nich odniosło rany
Rzecznik prasowy Żandarmerii Wojskowej w Lublinie Iwo Sawa poinformował, że do zdarzenia doszło przed godziną 7 w gminie Michałowo.
– Okoliczności zdarzenia są weryfikowane przez wydział Żandarmerii Wojskowej w Białymstoku – powiedział Sawa. Dodał, że ciężarówka zjechała do rowu, ale nie ma informacji, by któryś z żołnierzy był w stanie ciężkim. – Są na obserwacji w szpitalu – zaznaczył.
Jak poinformował, wojskowym jelczem jechało 17 żołnierzy, którzy m.in. wspierają straż graniczną przy ochronie granicy polsko-białoruskiej przed działaniami hybrydowymi.
Czarna seria w polskim wojsku. Marzec był fatalny
Wojsko Polskie ma poważny problem. Można już mówić o czarnej serii, jeśli chodzi o tragiczne zgony polskich żołnierzy.
Od zeszłej środy do soboty trwały poszukiwania płetwonurka Wojsk Specjalnych, który zaginął podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że znaleziono ciało żołnierza GROM.
Pod koniec marca Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało, że nie żyje generał brygady Adam Marczak, szef sztabu Dowództwa Operacji Eurokorpusu.
W tamtym czasie w okolicy Niżnych Rys (boczna grań Tatr Wysokich) zginął żołnierz Wojsk Specjalnych. O śmierci żołnierza na X poinformowało Dowództwo Generalne.
Sztab Generalny Wojska Polskiego - zgodnie z decyzją szefa MON - zdecydował wówczas, że przyjrzy się procedurom bezpieczeństwa w Wojsku Polskim.
Pod koniec marca doszło również do tragedii na terenie wojskowym. Dwie osoby zginęły na terenie poligonu wojskowego w miejscowości Solarnia w woj. śląskim, który należał do 13. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej - podało wówczas Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
Także w marcu do podwójnego śmiertelnego wypadku doszło w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. Pojazd gąsienicowy przejechał dwie osoby. Ofiarami byli żołnierze.
Informację o śmierci pierwszego z poszkodowanych żołnierzy przekazał 5 marca rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. 1. Warszawska Brygada Pancerna poinformowała, że rodzina zmarłego żołnierza otrzymała wsparcie i pomoc psychologiczną.
Wiadomość o śmierci drugiego z żołnierzy podała dzień później w 1. Warszawska Brygada Pancerna.
Sztab Generalny Wojska Polskiego zdecydował o przeglądzie procedur
„Zgodnie z decyzją Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera, ministra obrony narodowej, Sztab Generalny Wojska Polskiego oraz dowództwa rodzajów sił zbrojnych niezwłocznie przystępują do przeglądu wszystkich procedur oraz warunków bezpieczeństwa obowiązujących w szkoleniu Wojska Polskiego.
Do czasu zakończenia tego przeglądu, decyzją ministra obrony narodowej, wstrzymane zostaje szkolenie z użyciem materiałów wybuchowych i środków bojowych, za wyjątkiem działań realizowanych przez struktury przygotowywane do udziału w misjach i operacjach poza granicami państwa oraz szkolące żołnierzy ukraińskich” - poinformował na X Sztab Generalny Wojska Polskiego.
KW
Źródło zdjęcia: Czarna seria w wojsku trwa. Fot. PAP/Marcin Bielecki
