Internetowe szczucie na nowego Prezydenta powoli sie rozpoczyna. Nie ma zmiłuj. Różne hamskiefrytki, Tessy, październikowe, by wymienic pierwsze nicki z brzegu, hejtują Andrzeja Dudę. Bo przecież muszą odreagować pięć lat szczucia (w ich mniemaniu) na B. Komorowskiego. W myśl porzekadła, że "jak Kuba Bogu, tak Bóg Jakubowi" muszą się wyżyć, odgryźć. Niektórzy artykuuja to wprost: "wy Pisiacy nie szanowaliście naszego Prezydenta, my nie mamy zamiaru szanować Waszego". No i git.
Mam do Was internetowi hejterzy nowego Prezydenta prośbę. Nie przestawajcie go atakować!
Bo Wasze ataki pokazują, że dokładnie niczym sie nie różnicie od pisiaków, których tak ochoczo krytykujecie. Chociaż tak bardzo chcielibyście. Jesteście tacy sami! Nie jesteście jakąs tam elitą, za którą się niektórzy z Was uważają. Jesteście podobni do Waszych posłów, którzy zachowali się jak buraki podczas zaprzysięzenia Prezydenta Dudy. I nie piszcie proszę, że na cmentarzu podczas uroczystości buczeli sympatycy PiSu. I, że tam cmentarz, a tu miejsce politycznego sporu. Jeśli zarzucacie ludziom, że nie powinni się tak zachowywać na cmentarzu, to musicie przyjąć do wiadomości, że są sytuacje, w których człowiek kulturalny, powinien zachować sie kulturalnie! Inaczej wychodzi na bydło, jak posłowie Patformy, nie potrafiący ukryć swojej irytacji w czasie wygłaszania przed Zgromadzeniem Narodowym orędzia przez świeżo zaprzysiężonego Prezydenta państwa.
Nie przestawajcie proszę, pluć na Dudę. Niech ci, ktorzy Was czytają, widzą jakimi pseudoargumentami się posługujecie. Niech widzą Waszą małostkowość, którą tak ochoczo zarzucacie swoim politycznym przeciwnikom. Niech widzą chamstwo, irytację. Waszą bezsilność. Bo inaczej nie potraficie.
Nie przestawajcie pluć na Dudę! Szczujcie! Bo przecież Duda to kłamca, marionetka Prezesa. Czekam, kiedy podobnie jak w marszu PO wyniesiecie fotografie Dudy z pętlą szubieniczą na szyi, jak to zrobiliście podczas błekitnego marszu PO, niosąc portret ówczesnego Prezydenta. Czekam na to z niecierpliwością. I bedę miał powód do radości, bo takie zachowanie będzie świadczyło wyłącznie o waszej bezsilności i frustracji.
Raz jeszcze apeluję do Was:
NIE PRZESTAWAJCIE PLUĆ I SZCZUĆ NA DUDĘ!!!
Kiedy już spełnicie moje życzenie, przejrzyjcie się jak w lustrze w tekście piosenki Heya "O drugim policzku." I zobaczcie, że jesteście już tylko śmieszni:
"gryź, gryź,
lecz najpierw sprawdź, czy Twoje zęby zniosą to,
gryź, gryź,
lecz nie zdziw się, gdy zamiast łez usłyszysz smiech!"
A tych, którzy z takim oburzeniem reagują na internetowy hejt skierowany przeciwko Dudzie, proszę tylko o jedno. Olejcie i wyśmiejcie. Szkoda zdrowia. Niech plują i szczekaja. Ta karawana i tak pójdzie dalej.
