nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
558
BLOG

A.Duda zły na siebie za reset L. Kaczyńskiego na Placu Czerwonym

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 14

Emocje w polityce są ważne, a bywa, że i potrzebne, o ile wyłącznie się je odgrywa. W działaniach są niewskazane, choć dominuje chyba opinia, że to zbyt eufemistyczne określenie. Są wykluczone. Co więc myśleć o strategach, którzy działają tylko na emocjach? Zawsze muszą uważać jaki kabaret odstawiają, bo ktoś im to może przypomnieć - co wcześniej odgrywali, a co faktycznie tym odgrywaniem robili.

W 2010 r, w okresie gdy prezydent Putin na fali swojego resetu składał hołd ofiarom Katynia, prezydent Duda był dopiero doradcą prezydenta RP.  Czy kimś tylko z sekretariatu, ale swoje zapewne do uszu prezydenckich przypochlebnie szepczącym. Albo przynajmniej wznoszącym kciuk do góry z tą swoją aprobującą miną. Z zestawu, gdy bardzo pragnie wyrazić swój udział w czymś.

Nie będę specjalnie tego komentował, bo przecież samo się komentuje. Zamieszczę tylko słowa Szefa Kancelarii Prezydenta RP na temat planowanego udziału Lecha Kaczyńskiego w obchodach na Placu Czerwonym w Moskwie. Przypominam a propos wczorajszego dla mnie resetu prezydenta Dudy. Bo to właśnie "wścieknięcie się" pana Dudy uznaję za wiele lat już trwający reset jego i Lecha Kaczyńskiego faktycznych politycznych poczynań. Wtedy, na tym Placu Czerwonym, planowali tylko coś (może i reset) zagrać. Prawda?

Prezydent Duda mógłby teraz zobaczyć mój kciuk uniesiony do góry. Okraszony tą jego miną numer dwa. Ale nie może,  niech więc szybciutko skoczy do dużego lustra w toalecie. Tam przynajmniej nikt nie widzi, jak te swoje miny ćwiczy.



Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka