szpak80 szpak80
319
BLOG

Ks. Zaleski i wspomnienia Rozalii Fernandez

szpak80 szpak80 Kultura Obserwuj notkę 0

W 2019 r. ksiądz Tadeusz Bohdan Zaleski wydał książkę "wspomnienia Rozalii Fernandez" pod tytułem "Od Podola i Pokucia wieje wiatr"   Niedługo po wydaniu książki pani ta zmarła, brak danych kiedy dokładnie. Niestety ani dokładna data urodzin, ani dokładma data śmierci, podobnie jak szereg innych cech, nie są znane. Ks. Zaleski któregoś razu napisał po prostu o śp. Rozalii Fernandez (zresztą noszącej to samo imię co wspominana przez niego jego babcia ze strony ojca). Rozalia Fernandez miała żyć w latach 1932-2020. W przedmowie do książki znajdziemy szereg cech, trzeba chyba powiedzieć kresowych bo znajdujemy je także w wydrukowanym przed wielu laty wspomnieniu ks. Zaleskiego o swoim ojcu, filologu, sporo uwagi w swojej pracy poświęcającemu gwarze kresowej; oraz we wspomnieniu innego autorstwa w tej samej publikacji.

Jeden przykład.

"Inną pasją życiową Ojca było bibliofilstwo. Kochał książki, których głód tak bardzo odczuwał w dzieciństwie. Doceniając potęgę słowa pisanego, zgromadził kilka tysięcy tomów, wśród których wiele było białych kruków. Znaczna część jego biblioteki dotyczyła historii i kultury jego stron rodzinnych".

A to ks. Zaleski o Pani Rozalii Fernandez: "(...) Jest przy tym osobą bardzo oczytaną, a jej biblioteczka literatury kresowej mogłaby zaimponować niejednemu historykowi".

"Dodam, że Autorka pomimo słusznego wieku (87 wiosen) cieszy się bardzo dobrą pamięcią. Doskonale też włada kilkoma językami. Oprócz rodzinnego, polskiego i gwary kresowej posługuje się francuskim, niemieckim i hiszpańskim oraz wyniesionym z dzieciństwa ukraińskim. Zna także podstawy rosyjskiego i jidysz".(...)

"Autorka ze względu na skomplikowane relacje rodzinne, jak i fakt, że jest dzieckiem adoptowanym, zdecydowała się nie podawać nazwisk swoich naturalnych rodziców, a jedynie ich imiona. To samo dotyczy jej przyjaciół i krewnych, bo niektóre fragmenty wspomnień mają charakter bardzo osobisty.

Bardzo dziękuję pani Elizabeth Monet za dokonanie tłumaczeń z języka francuskiego na polski. (....)

http://isakowicz.pl/od-podola-i-pokucia-wieje-wiatr-polecam-najnowsza-ksiazke/


Dość niecodzienna charakterystka autorki wspomnień. Może udałoby się ustalić chociaż dzienne daty urodzin i śmierci, o miejsce pochówku nie śmiem pytać. Być może Pani Elizabeth Monet mogłaby pomóc, może znała Rozalię Fernandez, zmarłą niedługo po wydaniu wspomnień? 

https://mobile.twitter.com/IsakowiczZalesk/status/1282187949480779776

image

szpak80
O mnie szpak80

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura