Cześć Wszystkim,
Tym razem trochę luźniejsza notka.
Ok - zacznijmy:
Wstep:
Mijają dni i pierwsze tygodnie od objęcia władzy przez Koalicję Chaosu. Już teraz możemy stwierdzić, że Premier Tusk i jego ekpa grają bardzo ostro, nie cofną się przed niczym. Dobro Polski i wszystkie negatywne konsekwencje ich działań schodzą dla nich na dalszy plan. POKO tak bardzo napompowała balonik wśród swojego betonowego elektoratu, że w jakimś sensie sama zapędziła się w kozi róg. Oczekiwania tam są tak duże, że każdy dzień wolności dla Panów Kamińskiego i Wąsika wywołuje u nich mentalną biegunkę. Miało pójść łatwo i przyjemnie. Bodnar i cała jego świta mieli się delektować zemstą i patrzeć z politowaniem na PIS-owców błagających o litość. A tu ZONK. Konserwatyści się budzą, powoli ale jednak. Walczą bo wiedzą, że nie mają nic do stracenia. Dobrze, że ludzie na prawicy zdali sobie sprawę, że to nie są ćwiczenia, tu chodzi o być albo nie być. Mentzen i Bosak przebierali nóżkami, wszystko mieli dostać na tacy - był jeden warunek: stać z boku i się nie wtrącać. Co jakiś czas puszczać swoje pouczające bezzapachowe pierdy o gospodarce (Mentzen) i reszcie spraw (Bosak). Pisać, że Tusk robi źle no ale przeciez PIS robił podobnie. Tutaj też ZONK. Zjednoczona Prawica znowu powoli ale jednak systematycznie cementuje wokół siebie konserwatywną Polskę. Konfederacja i Piech z PJJ mają teraz wybór albo się przyłączyć albo stać z boku - ale wtedy pociąg może odjechać a oni zostać z biletem na dworcu. W tej chwili tylko PIS jest utożsamiany z realnym oporem wobec tej władzy która idzie w stronę dyktatury. Idzie w stronę dyktatury chociaż sama z siebie tego nie chciała. Idzie bo PIS ją tam pozycjonuje dzięki swojemu oporowi. A tematów będzie coraz więcej. I tu ważna uwaga. To będą sprawy które mogą zjednoczyć Polaków niezależnie od ich poglądów: Po pierwsze ustawa o mowie nienawiści - swoisty kaganiec na wolność wypowiedzi. Przy dobrze opowiedzianej historii, przez odpowiedne osoby to jest temat który zjednoczy wszystkich którzy kochają wolność. To może być druga ACTA. Kolejny temat to FIT for 55 i ten cały pakiet klimatyczny. Tutaj niestety Premier Morawiecki musi posypać głowę popiołem, wybrac się w marsz pokutny jak Cercei Lannister. Przyznać się do błędu, przeprosić. Po tym Zjednoczona Prawica powinna zaproponowac jakiś całościowy plan/pomysł na miejsce Polski w Unii. Dla rolników, dla normalsów (którzy już za parę lat nie będą mogli rozpalić swojeo kominka w domu), dla robotników którzy tracą prace w Bielsku czy w Słupsku itp.
Dzięki temu, przy braku określenia się ze strony Konfederacji mogą przejąć cały elektorat Bosaka, Mentzena nie bo do tego potrzebna jest jakaś oferta dla przedsiębiorców ( też swoją drogą potrzebna).
A teraz do meritum. Temat który na pierwszy rzut oka wydaje się niepoważny. W świecie kibicowskim ale równiez ze środowiska lewicy (partia Razem). Temat vlepek. Jestem zdania, że działa na podświadomość, motywuje i konsoliduje.
1. "Ruda wrona orła nie pokona" na tle biało-czerwonym
2. "Przeżyliśmy ruska, przeżyjemy (tutaj można wkleić dowolną nazwę :XD)" ; j Różne motywy, pisane przez młodego człowieka na murze,, pisane przez starszą osobę. Wyobraźnia is the limit...
3. Vlepki z hasłami o wolności słowa
4. Vlepki z hasłami o tym, że jakiś polityk jest nielubiany. Tutaj myślę, że można zaczerpnąć inspirację od 2 strony obozu politycznego.
Będąc w górach w schronisku, na szlaku; na imprezie w klubie, w parku, na przystanku, ulicy - każdy sympatyk mógłby gdziekolwiek przykleić taką vlepkę.
Efekt:
a) Inna osoba z tego samego obozu politycznego - działanie pozytywne, czuje że nasi tu byli, że nie jest sama, motywacja
b) Osoba neutralna - Zaciekawienie, działanie na podświadomość
c) Osoba z 2 strony sceny politycznej - frustracja i demotywacja
Można się z tego śmiać. Ale ja na Pana miejscu zacząłbym tworzyć, w końcy to Pan jest grafikiem (chyba..)
Powodzenia!!!
Czekamy...
