Natenczas Wojski... Natenczas Wojski...
109
BLOG

Bukiety dla Krystyny Prońko! Ale nieduże.

Natenczas Wojski... Natenczas Wojski... Społeczeństwo Obserwuj notkę 5

Krystyna Prońko to niewątpliwie gwiazda muzyki soul w polskich warunkach. Wpadła mi w ucho już w rzeszowskim zespole "Respekt", gdzie wokalnie znacząco się wyróżniała. Pamiętam świetnie zaśpiewane w Opolu "Papierowe ptaki" z potężnym brzmieniem orkiestry, po czym w kolejnym opolskim występie wyszła z równie znakomitą piosenką "Modlitwa o miłość prawdziwą", z kameralnym akompaniamentem organów Hammonda. W zasadzie osiągnęła poziom taki, że cokolwiek by p. Krystyna zaśpiewała to była perełka za perełką. Z wielką dumą siedziałem obok p. Krystyny, na koncercie Joe Cockera w Katowicach. Dwie godziny spędzone obok gwiazdy, którą lubiłem, ceniłem i podziwiałem, to dopiero gratka!

Środowisko artystyczne, jakie ono już w Polsce jest (a jakie jest - każdy widzi) to ludzie w większości ponadprzeciętnie wrażliwi, empatyczni, często ekscentryczni, pełne "bożych wariatów" różnej maści. Coś o tym wiem, bo się o nie otarłem, dlatego ogromnym zaskoczeniem dla mnie było pojawienie się p. Krystyny w ...polityce. Nie wiadomo dlaczego, dała się wybrać do Rady Miasta Warszawy, oczywiście z listy partii ludzi eleganckich, na wskroś europejskich, a po prawdzie gardzących Polską i Polakami.

Po tych wszystkich seansach nienawiści, podłości, szczuciu, niszczeniu przeciwników politycznych, zawężaniu im przestrzeni życiowej z  powodu innego patrzenia na Polskę, po setkach afer, po Smoleńsku, artystka tej klasy legitymizuje swoją osobą tę niebywałą nędzę mentalną i moralną.

Pomimo całej ambiwalencji, jaką obecnie wobec p. Krystyny odczuwam, życzę artystce wszystkiego najlepszego, a szczególnie tego, żeby w długich latach życia, jakie jeszcze przed nią, bardziej się szanowała.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo