Pytanie mam takie: Czy Prezydent jedzie linią prostą (najkrótszą południe-północ czy też podąża zygzakiem?
Martwię sie żeby czapkę nosił bo zimne i niebezpieczne są te wiatry ze wschodu na zachód no i żeby dbał więcej o swojego siusiaka i żeby rozporek zapinał zaraz po oddaniu moczu , a nie tak w ostatniej chwili, byle jak.