BLOG
Budować, budować, budować! Budować jak najszybciej! Żeby koszta były jak największe a wycofanie się z inwestycji pochłonęło jak najwięcej pieniędzy. Niech wiedzą ci idioci z UE, że Polacy potrafią się im postawić i odmrozić sobie uszy!
A wystarczy trochę pomyśleć. W 2012 chcemy mieć u siebie Euro. Aby to osiągnąć, musimy zbudować od cholery dróg. Możemy je budować za swoje pieniądze albo za cudze. Który wariant lepszy? Jak myślicie, łatwiej nam będzie wyciągnąć od UE pieniądze robiąc awanturę o Raspudę czy bez tego? Ale to nieważne. Ważne, żeby dowalić ekologom.
UE chciała nam sfinansować kładki i ekrany. Ułatwiłoby to z pewnością życie mieszkańcom Augustowa w oczekiwaniu na obwodnicę. Unia zapewne także wspomogłaby finansowo całą inwestycję, a w obecej sytuacji każdy grosz jest na wagę złota. Nie mówię już o tym, że nasze podania o dofinansowanie innych dróg mogą być drobiazgowo sprawdzane i przekładane a to nam zależy na czasie.
Ale to nieważne. Ważne, żeby postawić na swoim. Ważne, żeby nasz kumpel nie stracił działki, przez którą ma przebiegać trasa alternatywna. Ważne, żeby dowalić ekologistom. Bo przecież dla nas liczą się zasady, a nie jakieś tam drogi, pieniądze albo ludzkie życie.
e.
