Prawo i Sprawiedliwość przegrało dziś proces w trybie wyborczym. Sąd uznał, iż w trakcie konferencji prasowej posłowie PiS podali nieprawdę. Reakcja PiS-u, wyznawców Jarosława Kaczyńskiego i niezależnych publicystów była jednorodna.
Zawsze kiedy wyrok jakiegokolwiek sądu nie jest zbieżny z politycznymi interesami PiS-u, pisowcy wysuwają te same wnioski: sądy są w układzie, sędziowie to część łże elit, albo wszystko agentura, ta lub inna.
Proszę zwrócić uwagę, iż prostactwo takiego zachowania jest uderzające. Można je porównać do zachowania kibola, który każdą niekorzystną dla jego drużyny decyzję sędziego uważa za skrajnie niesprawiedliwą.
I jeszcze ten argument: tylko cztery nieprawdy! Reszta prawda! Rozumiem, iż jutro posłowie Prawa i Sprawiedliwości właśnie tak powiedzą: co do tych czterech przykładów, to myliliśmy się, ale w pozostałych sprawach PO nic a nic nie zrobiło.
Poczekajmy.
A państwu winszuję sukcesów w walce o prawdę przy pomocy kłamstw.
Amen.
