Tomek Sudoł Tomek Sudoł
269
BLOG

Wybory prezydenckie.

Tomek Sudoł Tomek Sudoł Polityka Obserwuj notkę 2

Po raz kolejny, odkąd nasz kraj określany jest mianem "demokratycznego" na obywateli oczekiwały urny w pomieszczeniach nadzorowanych przez tzw. "mężów zaufania" zgromadzonych w obwodowych komisjach wyborczych. Generalnie rozmaite głosy mówią, że bigos skwaśniał, a budyń zeszlachetniał, 53% dla Dudy, 47% dla Komorowskiego w sondażu exit polls przeprowadzanym przez IPSOS. Osobiście się cieszę, gdyż na pana Dudę głosowałem, znowu prawdopodobnie Polska podzieliła się linią Wisły na zwolenników BK na zachodzie oraz zwolenników AD na wschodzie. Na operację godną wystawienia armaty wobec myszki zakrawa fakt przedłużenia o półtorej godziny i tak anachronicznej ciszy wyborczej z powodu śmierci starszej kobiety w lokalu wyborczym w Kowalach na Śląsku (nie deprecjonuję tej śmierci, śmierć Panie nad jej duszą). W poniedziałek wieczorem mamy poniekąd poznać wyniki oficjalne i ostateczne, które zapewne nieznacząco się zmienią liczbowo, ale nie o 180 stopni. Prezydentem zostanie więc ktoś stosunkowo młody, z doktoratem w dziedzinie prawa, z doświadczeniem w różnych instytucjach tj. w Kancelarii Prezydenta RP, w Sejmie oraz w Parlamencie Europejskim, znający języki. Wynik ten niewątpliwie wpłynie na wyniki wyborów parlamentarnych, w szczególności na osoby głosujące taktycznie lub przeciwko komuś. Intrygujące będzie to pół roku ze względu na tzw. kohabitację, tj. współrządzenie prezydenta oraz rządu i parlamentu z innych opcji politycznych. Czy się przemogą "ku chwale Ojczyzny", czy będą występowały kłótnie podobne do tych jak kłótnie o samolot za czasów śp. prez. L. Kaczyńskiego i rządów PO. Kampania była emocjonująca, debaty nieco mniej, aczkolwiek z rozmaitymi zaskakującymi wstawkami, typu krzesło dla pana Komorowskiego, czy flaga Platformy Obywatelskiej dla pana Komorowskiego. No i wpadki pana prezydenta, których to było od groma, wspominając tylko o ekscesie z krzesłem i "szogunem", zaważyła też zbyt wielka ignorancja pana Komorowskiego wobec nieswoich wyborców, vide podziały na Polskę racjonalną i radykalną, naskakiwanie choćby na pana ZIemowita Piasta Kossakowskiego, który jak zwykły człowiek zapytał o coś Komorowskiego na ulicy, a po odkryciu jego przeszłości związanej z PiSem został od razu zaatakowany. Połowicznie nie bałbym się o ciężar finansowy związany z obietnicami pana Dudy, gdyż po prostu wiele z nich nie tyczy się prerogatyw prezydenckich bezpośrednio, natomiast może on na te wszystkie tematy nawiązać, tworząc odpowiednie projekty ustaw, które to jednak, dopóki nie rządzi PiS, mają liche szanse na przejście. I dodatkowe pytanie za 100 punktów- czy Macierewicz, Kaczyński, Wróbel i Pawłowicz wyjdą teraz z piwnicy, a PO odejdzie stopniowo (po wyborach parlamentarnych mocniej) w niebyt...

Nie chcę podporządkować się jednoznacznie tej, czy innej partii. Określone postulaty każdej z nich bywają pożyteczne, a określone nie. A nie ma dwóch ludzi o tych samych poglądach. Zapraszam do lajkowania mojego fanpage'a pod adresem https://www.facebook.com/rtgpolityki?fref=nf

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka